Moim zdaniem to się nie sprawdza. Ja robię tak - wszystko wrzucam do jednego wora - jpgi i rawy (zawsze robię raw+jpg).
Oprócz tego mam katalogi tematyczne, gdzie wrzucam tylko lekkie jpg. Dzięki temu szybko znajduję jpg, potem wyszukiwarką rawa i już mogę obrabiać.
Dla mnie katalogowanie datami nie ma sensu, bo nie pamiętam co kiedy pstrykałem.
Foty trzymam na dysku w komputerze i kopię zapasową na dysku zewnętrznym.




Odpowiedz z cytatem
