tak masz rację, z moich obserwacji (dotychczasowych) też do tej zabawy chyba kupię niedługo syntę, tylko 1200.
A w ogóle mało jest o spoterce na tym forum![]()
tak masz rację, z moich obserwacji (dotychczasowych) też do tej zabawy chyba kupię niedługo syntę, tylko 1200.
A w ogóle mało jest o spoterce na tym forum![]()
Próbowałem się "Z TYM" SIGMĄ 135-400 - za krótka - niestety - efekty słabe.
Na inne odległości - tak.
Pozdrówka.
Tego trafiłem nad centralną Polską w wakacje moim SP560UZ
Adresów radarów jest sporo w sieci - ja używam www.piopawlu.net A dla fanów tego typu fotografii jest specjalne forumPonieważ jednak nikt nie kwapił się do pomocy w odpowiedzi na pytanie, które postawiłem w tytule, pozwoliłem sobie założyć ten wątek. Przy okazji, dzięki wszystkim za chęć pomocy
![]()
Ostatnio edytowane przez amazury ; 11.11.09 o 22:05
Spotting mnie może nie bawi, ale polowałem na ISS:
(1:1 wycinek z jpg-a)
Niełatwa sprawa, bo skubany leci jakieś 8 kilometrów na sekundę, więc swoją długość przelatuje gdzieś w 1/100 s. Zdjęty w odległości ok. 400km, lustrem 500/6.3, seryjnie z ręki, ISO1600, 1/160s. Z siedemdziesięciu kilku klatek trzy były w miarę ostre.
a u mnie prawie codziennie nad głową leci :
A tyle można wyciągnąć z długiego kita... Tylko kadrowane, jeszcze z E520. Jaka wysokość? Pojęcia nie mam. Mieszkam w połowie drogi między Krakowem a Rzeszowem i mam nad głową "autostradę", a między 15:00 a 16:30 można przebierać jak w ulęgałkach
Jednak do sensownego spottingu na takich wysokościach to porządny "teleskop" jest potrzebny. Jak mobilne to 70-300 (albo jakaś odpowiednio długa stałka m42, choć zoomem łatwiej wstępnie namierzyć obiekt) i ciemniejsze lustra 500mm (byle rozdzielczość była dobra, falcona odradzam), to całkowite minimum. A upolować ISS, niezła sztuka.
"...był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się."