Witam.
Tak sie bawie fleszem i pstrykam i juz coraz bardziej mi siadaja baterie ...
Jak pewnie niektórzy pamiętają mam flesz Metz'a do Canona ... przerobiłem go żeby z Olympusem błyskał ... minusem tego jest to że wali pełną moca a co za tym idzie rozładowują sie kondensatory i musza sie od nowa ładować ... przez to szybko mi baterie zrzera ...
Wpadłem na pomysł zrobienia do niego zasilacza ... jak pracuje w domu to mógłbym zaoszczędzic kase na bateriach ... pomysł wydaje mi sie realny ... dwie baterie AA czyli 3V ... ale pytanie mam czy ktoś sie orientuje jakie napiecie musi mieć zasilacz ... wydaje mi sie że 3,5V lub 4V powodowałyby że lampa szybciej by sie ładowała ... ale czy nie siądzie od tego elektronika ??
Pozdrawiam.