Radosław "Radio Erewan" Przybył
http://www.fototv.pl Pierwsza w Polsce Internetowa telewizja o fotografii
* Nigdy nie próbuj przekonywać ludzi, którzy wiedzą, że mają rację. ~Leto
Zależy czy idziemy tylko "FOTOGRAFOWAĆ" czy może chcemy mieć przy sobie aparat przy okazji, bo wybieramy się w innym celu.
Zestaw FF to bywa uciążliwy kloc. Przykłady:
Przykłady z życia, gdy FF okazuje się za duże:
1) Ide w góry - ostra wspinaczka. Cały dzień od świtu do zmierzchu - marsz. Każdy kilogram się liczy. Siedzę na kwaterze z zestawem FF. Mam specjalny plecak - dół foto, góra normalna. Pakuję cały zestaw FF, przypinam statyw - hmmm... ciężkie cholerstwo. Wywalam statyw... nadal ciężkie. Wywalam L-kę 70-200... lepiej... wywalam Sigmę 50... wywalam lampę (do rozświetlenia cieni gdy robię zdjęcia kumplom)... zostaje 17-40... powiedzmy że dam radę. A taki GH1 z 14-140 waży tyle co samo body 5D. GF1 + naleśniki będzie już tylko mniej.
2) Jadę z rodzinką - żona, dzieci, walizki, zabawki, itp. Samochód zapchany w 110%, bagażnik, z tyłu pod nogami, przednie siedzenie na maksa. I na koniec chcę gdzieś wepchać plecak foto z zestawem FF. Za Chiny ludowe nie wchodzi. Nigdzie (jest spory i ciężki). Opcja - prowadzenie auta z apartem zawieszonym na szyi - odpada, 5D to jednak nie te gabaryty. Efekt - weekend bez aparatu.
3) Idę na karuzelę z dzieckiem. Optymalny będzie to 70-200mm (f4). Aparat zawieszony na ramieniu (szyję taki zestaw z 5D na dłużsża metę urywa). Dziecko trzeba wyjąć z fotelika, podnieść, ect. Aparat się zsuwa, stuka ciężkim obiektywem dzieciaka. Problem.
Mam dziesiątki przypadków gdy gabaryty/waga FF mi dokucza.
Na codzień przy sobię nie będę nosił 5D z obiektywem, bo nigdzie go nie upcham i od razu widać że "idę fotografować". Do kieszni polara nie wejdzie. Do pracy nie zabiorę. Na zakupy nie zabiorę. Mam wybór - albo idę specjalnie FOTOGRAFOWAĆ, albo nie biorę aparatu. Opcja że mam go przy sobie w większości sytuacji i łapię niespodziewane okazje - odpada.
Co do ceny, jest nadzieja. Samsung ma zamiar w 2010 zająć 50% rynku micro4/3.
http://forums.dpreview.com/forums/re...hread=34299487
Cena za kit NX to 700$ w USA. Koszty ma wyższe od GF1 i EP1, bo wyposażenie jak w G1/GH1 (EVF), nowsze technologie (OLED), większa matryca (więcej matryc 4/3 wyjdzie z krzemowego wafla niż APS), a mimo to cena NA STARCIE lepsza. Będzie nacisk na Panasa i Olka, by ceny znormalniały. EP-1/EP-2 za cenę E450/E520, lub niższą - to będzie to.
Trzeba czekać, aż Samsung wymusi spadek cen.
były różne graty 4/3 (standardowe i pro)
jest: FF Canona
będzie: dodatkowo EP-1 z naleśnikami
myślałem raczej o jakimś info serwisowym czy oprogramowanie rozłącza synchro po podłączeniu wizjera ?, jeśli nie, to bym sobie z tym poradził - cieniutki drucik do goracego styku pod wizjerem + masa z sanek i jest sychro -
docelowo można nawet zamontować okrągłe gniazdko na obudowie w pustej przestrzeni korpusu i jest E-P2S
![]()
Ostatnio edytowane przez rodzyn ; 20.01.10 o 11:33
Radosław "Radio Erewan" Przybył
http://www.fototv.pl Pierwsza w Polsce Internetowa telewizja o fotografii
* Nigdy nie próbuj przekonywać ludzi, którzy wiedzą, że mają rację. ~Leto
Na załączniku go widać. (sorki za jakość, nie chciało mi się wariować z fotą, a na biurku mam ciemno jak w kopalni).
Radosław "Radio Erewan" Przybył
http://www.fototv.pl Pierwsza w Polsce Internetowa telewizja o fotografii
* Nigdy nie próbuj przekonywać ludzi, którzy wiedzą, że mają rację. ~Leto
Zależy od kondycji. Dla tatusiowatego gościa zza biurka... Wtedy wyjątkowo nie miałem kondycji.
Ale teraz są letnie plany na wspinaczkę sporo ponad 5000 n.p.m., więc dylemat FF lub nie-FF nadal aktualny. Biorąc pod uwagę egzotykę wyprawy, CHCĘ mieć stamtąd zdjęcia. Dodatkowo choroba wysokościowa. Każdy dodatkowy kilogram sprzętu mocno się odczuje.
Poza tym lustro na szyi ciąży, trzeba go specjalnie wyjąć/włożyć do torby/plecaka. Zatrzymać się, zdjąć z pleców, wyjąć, potem znów spakować... Gdyby było 50% lżejsze, w każdej chwili byłoby pod ręką (na szyi).
były różne graty 4/3 (standardowe i pro)
jest: FF Canona
będzie: dodatkowo EP-1 z naleśnikami
EVF o znacznie mniejszej rozdzielczosci - gorsze ostrzenie ręczne , obudowa jak zawsze u S z tandetnego tworzywa
matryca znacznie gorzej oprogramowana niż 4/3 ( patrz dostępne sample), 3 szkła w systemie, "0" szkieł obcych na początku i pytanie o jakość i cenę szkieł Sama - bo te do luster choć klony to znacznie droższe niż Pentaxa?
ale nacisk na Panasa i Olka jak najbardziej wskazany.
OK, EVF gorszy, ale ekran lepszy (OLED a nie LCD). Tworzywa się dopiero zobaczy. AF podobno na poziomie Panasa (czyli dużo lepiej niż u Olka). Oprogramowanie matrycy można poprawić potem - nową wersją firmware - a matryca bądź co bądź - trochę większa. Body nieco mniejsze od G1/GH1. Na razie 3 obiektwy, ale jest naleśnik. W micro4/3 nie jest na razie (może za 2-3 miesiące) aż tak dużo lepiej, biorąc pod uwagę dostępność takiego 7-14 czy 20/1.7. I cena 700$ za kit. Panas i Olek mają gdzie schodzić z marży - miejmy nadzieję że Samsung ich do tego zmusi.
Canon też nie spuszczał długo z ceny pierwszego 5D gdy nie miał żadnej konkurencji.
Pewnie kupię m4/3 gdy ceny spadną. A może Samsunga... zobaczymy. Na pewno jestem potencjalnym klientem dla m4/3. Przy niższych cenach (na poziomie budżetowych luster) byłbym już użytkownikiem. Pewnie do lata decyzja zapadnie - i tu od polityki cenowej PanaOlka należy czy wybiorę m43 czy Samsunga. Poczekam jeszcze na testy NX-a, ale nie myślę by zaliczyli jakąś wtopę.
były różne graty 4/3 (standardowe i pro)
jest: FF Canona
będzie: dodatkowo EP-1 z naleśnikami