
Zamieszczone przez
Jerry_R
Czy Panasonic martwi sie uszczelnieniami w 5D II
Moze zastanowcie sie sami nad tym co wplywa na cene, zanim zaczniecie typowo polska paplanine w stylu "za drogo". Pojawia sie ona regularnie PO POJAWIENIE sie jakiegos produktu. Tak samo bylo jak pojawil sie 5D II, tak samo bylo z GH1, tak samo bylo z M9... I teraz E-P2.
Ustalanie ceny to STRATEGIA, a nie LOGIKA, czy UCZUCIA.
Kilka przykladow:
Wg materialow i kosztow wytworzenia
- bardzo wiele osob uwaza, ze jesli wyprodukowanie czegos kosztuje tyle i tyle -to cena powinna to obejmowac plus marza.
- strategia stosowana w zasadzie jedynie przez prymitywnie zarzadzane firmy, nie patrzace dlugofalowo w przyszlosc, raczej przy bardzo malo skomplikowanej technologicznie produkcji
- tak sie rowniez placi za proste fizyczne uslugi, np. kopanie lopata
Niska cena, wykaszamy konkurencje, a potem podnosimy cene
- chyba kojarzycie o co chodzi?
Jakosc nade wszystko, cena prawie sie nie liczy
- wolumen sprzedazy raczej maly, a na pewno nie masowy, sporo kolekcjonerow, wartosc dodana w postaci marki, brandu, czerownej kropki, co tam sobie wstawicie
- dotyczy to rowniez uslug, np. strzyzenie w luksusowym salonie, czy wybor firmy doradczej z wielkiej piatki do trywialnego projektu
... i wiele innych oraz:
Fale + kreowanie ssania, potrzeb
- krotki czas zycia produktu, sztucznie i w dosc wolnym tempie dodawane nowinki, nie zmieniajace w zasadniczy sposob funkcjonalnosci produktu
- co rok nowy model (teraz to nawet i czesciej)
- na poczatku cena wysoka = duza marza
- nastepnie mocno spada w dol = marza bardzo spada
- po czym produkt jest zastepowany przez nowy model znowu "od gory" cenowo
- i tak w kolko
Przypomina Wam cos? A gdzie sa koszty dziala badan i rozwoju?
Przeciez ZANIM produk wyszedl na rynek - iles osob przez jakis czas parcowalo nad nim?
A jak produkt sie ukazal? Myslicie, ze ten dzial spi, albo zostal zwolniony? On juz pracuje nad kolejnym modelem.
Ustalanie marzy + ilosci sprzedazy? Myslicie ze to jest SUMA KOSZTOW + dzial R&D? To mylicie sie... Wkraczamy w obszar KONKURENCJI, strategii, wojen cenowych, manipulowania popytem i podaza, szpiegostwa przemyslowego i wiele wiele innych - naprawde MALO majacych wspolnego z realnym kosztem wytworzenia.
Dziala tak WIELE firm, w tym wiekszosc fotograficznych ktore znamy, na pewno tych duzych.
{klik}