400mm po przeliczeniu to już przyzwoicie przy lotniskach, statycznych pokazach i większości AIR SHOW. Jest tez "odmiana stratosferyczna" spotowania, czyli foty na wysokościach przelotowych - fajna zabawa, zawsze z kondensacją ciagnąca się za maszyną itp, często na tle księżyca ( http://www.airliners.net/open.file/0132340/M/ )- tu Sigma 50-500 byłaby idealna
co do partyzantki to coś w tym jest, większość spotterów to jeszcze nasłuch prowadzi skanerami na częstotliwościach lotnisk itd...ale aż tak zboczony nie jestem. Choć z drugiej strony ułatwia to pogoń za miejscem, wiesz z której strony będzie podchodził, kiedy itp...
Mnie wzięło po wizycie z synkiem na lotnisku. Jednak granie silników 50m od ciebie i podmuch gorąca ma swój klimacik. Poza tym te foty potrafią zrobić wrażenie, tylko trzeba mieć co robić. Wrocław airport to kurnik, nawet Warszawa nie oferuje za dużo i do B 747 trzeba mieć szczęście. A są miejsca godne pozazdroszczenia - tutaj jest mekka szerokiego kąta ( w spottingu naprawdę rarytasik bo zwykle używasz tele ) :
http://www.jetphotos.net/viewphoto.php?id=548921
http://www.jetphotos.net/viewphoto.php?id=505764
to jest hicior dla dorosłych: - 10mm do samolotu?????!!!!!!
http://www.jetphotos.net/viewphoto.php?id=5690656
no ale żeby tematu trzymać - E 330 byby ideałem do nocnych - live view nie do przecenienia w takich przypadkach



Odpowiedz z cytatem
