Racja trzeba próbować różnych ujęć, z góry z dołu. Robisz cyfrakiem czyli jeśli ci się nie uda zaraz je kasujesz i próbujesz z następnym. Wtedy efekt będzie lepszy.
Racja trzeba próbować różnych ujęć, z góry z dołu. Robisz cyfrakiem czyli jeśli ci się nie uda zaraz je kasujesz i próbujesz z następnym. Wtedy efekt będzie lepszy.
Zapraszam na: stronę - www.mikolaj-kalina.com foto blog -http://mikolajkalina.wordpress.com/
dzięki za wszystkie sugestie - zbierając od każdego po trochę, jestem trochę mądrzejszy - może cokolwiek wyjdzie. Chyba, że jest tu ktos z Nowego Sącza z E-1 i FL-50? ;p
pozdrawiam
piszcie jeszcze - rano sobie sprawdzę : )
Ja jeszcze radze uzywac statywu jako monopodu. Wydluzasz nogi, ale ich nie rozstawiasz i masz taka szersza podporke pionowa. Zwieksza mobilnosc, bo mozesz wziac sprzet w lape i pojsc gdzies indziej, a zapewnia stabilizacje w pionie. Pamietaj tez, ze nie zawsze rozmazane znaczy zle. Jesli chcesz pokazac dynamike, ruch, to umiejetne rozmazanie pozwoli Ci to zrobic. Pokombinuj tez z tym. Jesli maja to byc portrety, to jak najmniejsza przyslona, co pozwoli Ci tez zejsc w dol z ISO (a te 400 w kompakcie to pewnie szumy generuje jak cholera). Co do lampy, to sprobuj zrobic jakis dyfuzor (jak pisal lessie), uzywajac kalki technicznej. Spowoduje to tyle, ze nie bedzie ostrych, nieprzyjemnych cieni i prawdpodobnie da Ci mozliwosc dobrego oswietlenia sceny. Pamietaj, ze na szerokim kacie masz lepsze swiatlo, wiec podchodzac blisko bedziesz mogl skrocic czas (zamrazanie ruchu) i/lub zmniejszyc ISO. To chyba tyle, co przychodzi mi na mysl. Na koniec zycze powodzenia!
PS. Twoje przykladowe zdjecia sa w niektorych miejscach nieostre moim zdanie dlatego, ze osoby sie poruszyly, albo miales za dlugi czas i go nie utrzymales i poruszyles reka.
Pzdr
PS2. Jesli bedziesz robil jakis dyfuzor, to mozesz sprobowac zrobic cos takiego, co przekierowyje swiatlo lampy na sufit. Wykorzystujac jakies male lusterko. Wtedy lampa zadziala Ci tylko jako doswietlacz i w miare rownomiernie oswietli scene. Oczywiscie, to zagra, jesli sufit nie jest za wysoki.
Nie było tak źle.. Wprawdzie niektóre zdjęcia są poruszone, ale jest trochę ciekawych fot : )
Z tym statywem dużo podziałałem, do tego bliższe plany i lampa działała.. Poza tym zadbałem, żeby otrzymać jak najwięcej światła - odsunięte żaluzje, wszystkie lampy zaświecone itd i nie było aż tak strasznie - 1/15 , 1/20 przy f/4,8 i ISO400... Tylko trochę trzepłem na ISO200 - nie za bardzo dało się swobodnie focić... A szumy nie są aż tak straszne..
Ale są - w czym i jak najlepiej/najłatwiej odszumiać?
A na koniec może nie najlepsze, ale pewnie najśmieszniejsze zdjęcie - Ojciec dyrektor w objęciach kolegi : )
Jesli masz jakiegos Photoshopa, to mozesz sobie sciagnac taki program Noise Ninja (podobno dobry), ale jego chyba trzeba potem upgrade'owac za ~10$. Patrz tu: http://www.picturecode.com/
Dobrze, ze zdjecia sie udaly. Mam nadzieje, ze udalo nam sie jakos Ci pomoc. To zdjecie, ktore pokazales, jest niestety mocno zaszumione. Popatrz na marynarke. Przestaje byc czarna, a staje sie kolorowa... :/ Niestety, kompakty tak maja. W moim E330 ISO 400 jest bezproblemowe. Pewnych rzeczy sie nie da obejsc, szkoda :/ Powiedz, czy kombinowales cos z lampa?
Pzdr
Nie... Nic w końcu nie robiłem.
Część robiłem bez lampy - na statywie, jeśli z lampą to podchodziłem dość blisko i trzask. Zwykle lampa była ustawiona na ok. -0,7..
To zdjęcie - da się np odszumić? Bo większość ma podobne szumy... : /
Napiszcie jeszcze coś w sprawie odszumiania.
Jeszcze raz dziękuję za okazaną pomoc. Uwielbiam to forum ; )![]()
Z pewnoscia sie da, w PS wszystko sie daJa sie na tym za bardzo nie znam, wiec akurat tu nic sensownego raczej nie napisze (oprocz tego, co jest w moim ostatnim poscie).
Milo slyszec, ze udalo nam sie Tobie pomoc. W koncu miedzy innymi po to jest takie forum. By sobie pomogac.
PS. Do PS-a jest jeszcze taki program do odszumiania "Neat Image". Masz go tu http://www.neatimage.com/
Pzdr
Sebastian
www.sebastianlewandowski.pl