ZD 14-54 a Pentax k10D/Samsung GX-10

[lessie]

kiedyś miałbym podobne dylematy do Ciebie. teraz widze że to raczej nie w puszkach tkwi problem a jeśli jest to łatwiej go obejś przy pomocy lepszego szkła niż na odwrót. Najlepsza puszka ze słabym szkłem niewiele zrobi...
Dlatego najlepiej inwestuj w szkło, zwłaszcza że ten Pentax z nóg nie zwala...

[sławekb]

Mam małe zapytanie

"zachorowałem" na najnowszego Pentaxa k10D(ewentualnie na Samsunga GX-10) - mam bardzo dużo szkieł do analogowego Pentaxa, którym czasem focę. Musiałbym najpierw sprzedać mojego Olka z zestawem (patrz: SPRZEDAM), ale ponieważ zainteresowanie jest znikome, zastanawiam się, czy jednak warto przechodzić w inny system, czy nie lepiej kupić nowe szkło - ZD 14-54 (ten zakup akurat przeżyje moja zona, zakup kolejnego aparatu nie bardzo, chyba że sprzedam Olka).
Proszę o doradzenie - co lepiej, czy akurat przejście w inny system (m.in. jaśniejsza matówka) będzie na tyle widoczne i odczuwalne, co przejsćie na porządne szkło (ZD 14-54). Jeżeli ktoś miał podobne rozterki, albo potrafi jednoznacznie doradzić mi, bardzo proszę o pomoc

Przejrzyj oferty sprzedaży E-300 na Alegro i policz ile stracisz na wymianie systemu. Może to Cię wyleczy z tej choroby.

[KaarooL]

jeśli miałbym E-300 to bez mrugnięcia (o ile kesz nie stanowi) wymieniałbym na E-330.

powód? 3x niższy poziom szumów przy zachowaniu świetnej kolorystyki i dynamiki. buda podobna więc przyzwyczajenia zostają.

E-330+14-54 to obecnie zestaw dający najlepszą jakość w systemie. pomijam E-400, bo takie to maciupkie a matryca Kodak'a pewnie bardziej szumi, no i upakowanie pixeli robi swoje.

[suchar]

Juz same 10mpx powoduja wiekszy szum. Jak patrzylem na szumy z E400 i z E330 to E330 wydaje sie mniej szumiec. Kolorki sa super

jerryjola: tak jak i inni radze: poczekaj. Nie spiesz sie z kupowaniem tego K10D. Wyszly na jaw jakies problemy z nim, niech sie okaze, czy to prawda, a jesli tak to iles czasu Pentaxowi zajmie naprawa tego. Poza tym nigdy nie jest dobrze byc "pierwszym testerem" bo wtedy to ty bedziesz odkrywal wady tego body a nie ktos inny i to ty stracisz, jesli cos bedzie sknocone, a nie ktos inny. Poczekaj na opinie, niech sie ludzie wypowiedza na jego temat. ZD 14-54 jest juz poznany na wylot, bardzo duzo osob go ma wiec i latwo o opinie. Poza tym za jakis czas ceny K10D zaczna spadac.

[lessie]

330 to taki trochę niedoceniany rarytasik...mniej szumu, live view, kompaktowy design...marzy mi się jako support do E-1, no chyba że następca E-1 będzie to wszystko miał.
Ale póki co - inwestycja w szkła jest na pierwszym miejscu...

[historikus]

widzę, Michu, że z forum Pentaxa przeniosłeś się tutaj..to fajnie, będziesz bardziej obiektywny
Kaarool, lewa moneta się znajdzie, ale co ja zrobię z dwoma lustrzankami??? Nie to, abym nie chciał sprzedać Olka, ale sorrki, za mój zestawik (plus dwie karty plus trzy akku) chcą dać zaledwie 2 k zł? To jest lekkie przegięcie, dlatego też zacząłem się zastanawiać na pozostaniem przy Olku, a dokupieniem szkła. Właśnie przesiadka na kaDyszkę miała być ze względu na jasność matówki (i kilak dobrych obiektywów posiadanych przez mnie), bo przy Olku jest ciemno.
Wiem ,że kit 14-45 to namiastka, chociaż całkiem, całkiem... ale brakuje mi trochę otworu, stąd też myślę o ZD 14-54, potem to chyba nie będzie już problemu sprzedać aparat z takim obiektywem. Zresztą nie jest to już jak dla mnie kłopotliwa cena

historikus, jakbyś mógł mi powiedzieć, jaka jest różnica jeżeli chodzi o :
- szybkość AF,
- dokładność trafiania z ostrością,
- i samą ostrością w porównaniu ze standardowym krótkim kitem

Szybkość AF i dokładność trafienia o klasę lepsza, ostrość lepsza o lata świetlne. Jasność szkiełka daje nieporównywalne możliwości. W Twoim wypadku w wizjerze również będzie o niebo lepiej.
Pzdr

[jerryjola]

już mnie wyleczyło....

[Olo2]

No i kurna następny nabywca 14-54. Ja chyba nigdy nie kupię tego obiektywu. Miała być wyprzedaż a nie dokupywanie.

[KaarooL]

Olo2:

spoko, spoko. może OLEK wypuści jeszcze parę "półśrodków" testując naszą cierpliwość... wtedy znowu kilku zawodników pójdzie w objęcia kamunia lub najkona...

[Karol]

Mam małe zapytanie

"zachorowałem" na najnowszego Pentaxa k10D(ewentualnie na Samsunga GX-10) - mam bardzo dużo szkieł do analogowego Pentaxa, którym czasem focę. Musiałbym najpierw sprzedać mojego Olka z zestawem (patrz: SPRZEDAM), ale ponieważ zainteresowanie jest znikome, zastanawiam się, czy jednak warto przechodzić w inny system, czy nie lepiej kupić nowe szkło - ZD 14-54 (ten zakup akurat przeżyje moja zona, zakup kolejnego aparatu nie bardzo, chyba że sprzedam Olka).
Proszę o doradzenie - co lepiej, czy akurat przejście w inny system (m.in. jaśniejsza matówka) będzie na tyle widoczne i odczuwalne, co przejsćie na porządne szkło (ZD 14-54). Jeżeli ktoś miał podobne rozterki, albo potrafi jednoznacznie doradzić mi, bardzo proszę o pomoc

Rozumiem Twoje dylematy. Odpowiedz sobie na ile zabawa z manualnymi szkłami Cię kręci. czy to tylko namiastka z braku kasy i przyzwyczajenia czy coś innego. Ja lubię manuale - mam sporą kolekcję m42, zacne szkła, chociaż w cyfrze różnie bywa z nimi. Stałoogniskowe, stare manualne szkło to coś dla mnie więcej niż tylko proteza współczesnego AF - ja tak myślę i mogę myśleć bo fotografując widoczki, drzewa, różne zielsko gdzie w zasadzie AF może nie istnieć. Ów Pentax wydaje się puszką sensowną ale prorokiem nikt nie jest - kto wie jak będzie się rozwijać 4/3 czy Pentax... System buduje się latami, puszki zmienia, szkła zostają... zmiana systemu kosztuje o czym się aktualnie przekonujesz... Ja osobiście chciałbym znać odpowiedź na takie pytane - czy w ciągu kilku najbliższych lat (!) aparaty na sensorach pełnoklatkowych staną się w miarę dostępne dla amatorów? Jakbym ja miał zestaw stałek Pentaxa i w kilkuletniej perspektywie miał możliwość wpięcia ich do pełnej klaty to bym się nie zastanawiał... Jest jeszcze pytanie czy w aparatach tej klasy będą kiedyś pełne matryce - może producenci poprzestaną na APS-C.? Póki co to bujanie w obłokach bo Camuń 5D drogi, nie dla przeciętnego amatora na pewno... a 4/3 z powodzeniem konkuruje z APS-C... 14-54 - szkło zacne - ostre plastyczne - sample mówią za siebie...

Na dzień dzisiejszy wolałbym na Twoim miejscu pozostać przy Olku i mieć 14-54 a przyszłość zweryfikuje słuszność decyzji. Na obiektywie sprzedanym po jakimś czasie nie traci sie tyle co na puszcze.
P.S. mam E-500 a od pewnego czasu dostęp do D80 Nikona. Wydawało by się, że to aparaty z innej zupełnie pułki i pewnie tak jest ale po zabawie D80 stwierdzam, że -owszem aparat zacny ale nie oferuje na tyle dużo względem E-500 żebym chciał zapłacić za zmianę, zapłacić sporo bo sama puszka dużo droższa niż Oly z dwoma szkłami... Ciągle największe ograniczenia są po stronie osoby obsługującej sprzęt... czyli mojej
Ot takie moje luźne przemyślenia...