W tym wątku będę pokazywał tylko zdjęcia reporterskie i dokumentalne - na takowych chce się skupić - pozostałe zdjęcia możecie zobaczyć TU
I. Pan Kazimierz jest bezdomnym od dwóch lat. Bezdomnym stał się po rozwodzie z żoną. Nie ma gdzie mieszkać, co jeść - śpi na klatkach bloków, zbiera jedzenie z śmietników. Nie kradnie - mówi, że 'Nie umiałbym - to nie dla mnie'. Parę tygodni temu został pobity przez pijanych mężczyzn - ze smutkiem pokazał mi zabandażowaną nogę. Stara się żyć dobrze, być dobrym człowiekiem. Wierzy, że kiedyś Pan Bóg zabierze go do siebie - że będzie szczęścliwy, bo 'To teraz to nie życie'. Mówi, że chciałby żeby ktoś 'dał mu w łeb, żeby umarł, żeby to się w końcu skończyło...'. Po chwili zastanowienia mówi 'A może Pan Bóg tak chciał? Może to tak miało być?'. Rozmawiając ze mną rozpłakał się...
1.
2.
3.
4.
5.
6.