No wlaśnie Blady i po to jest necik żebysmy się umówili w czerwcu na zielone szuwary i jeszcze kilku fajnych kolegów poznali. A co tam lepiej sobie dać po ryjkach znieczulonych browarem na miejscu niż pisałki walić po sieci.
Kurde ,ale ja niemam już czym przywalić - sprzedałem E-1.