Witam,
tym razem podwójny portrecik do komentowania.
1.
Pozdrawiam
Witam,
tym razem podwójny portrecik do komentowania.
1.
Pozdrawiam
hej, ja poczatkujacy ale czyje oczy byly tu wazniejsze?
ja tesz jestem poczatkujacy, ale wazniejsze wydaja mi sie oczy mlodszego czlowieczka.
a tak poza tym szczegolem to zdjecie moglo by smialo konkurowac w zadkim konkursie fotograficznym o tematyce "radosc matki z wrogosci dziecka do spalin samochodowych"
janekb,
Podoba mi sie ten podwójny portret, aczkolwiek wielu oceniających na forach foto zaklasyfikowało by go jako zdjęcie rodzinne (czytaj - pozbawione jakicholwiek wartości artystycznych) i poniechalo jego oceny.
Myślę, że portrecik jkest bardzo rodzinny. Pokazuje główkę dzicka w calosci, oczy sa najwazniejsze , ciekawskie trochę i obserwujące. Głowa mamy jest przycieta, ponieważ postać mamy jest elementemn towarzyszącym w sensie tematycznym, wystarczy tylko ją zasygnalizować. Miekkie swiatełko pięknie oświetla i dziecko i mamę (urodziwą zresztą). Dłoń dziecka rozciąga czasowo tę fotke, bo domyślamy się, że oczekiwanie na dźwięk migawki potomek postanowił wykorzystać do ukazania się w geście nie tylko zyczliwego zainteresowania, ale i zaangazowania w okołonosowa czynność.
Oczy, oczy dziecka sa pierwszorzędne. Oczy mamy również.
Troszkę widzę nadmiar czerwonego (w nadmierności żółci na twarzach). Kompozycję nieco zakłóca auto w tle, ale mowi sie trudno - własnie przyjechaliśmy.
Dobra fotka, przedstawia chwilę w życiu.
Pzdr, TJ
Dzięki za cenne dla mnie komentarze
To mi sie podoba...Zamieszczone przez dka
Moje znajome są obdarzone ciemną karnacją skóry, a na zdjęciu jest ona spotęgowana śliczną opalenizną, czy to może mieć wpływ na nadmiar czerwieni?Zamieszczone przez Tadeusz Jankowski
Pozdrawiam