Tak go nazywam , to wierny druch moich przygód wędkarskich. Dzis była magła i postanowiłem mu portrecik zrobić , ale mgły coś nie widać , za to warunki były koszmarne, dziwne światło miałem , ciemno do okoła.
Sami oceńcie.
Uwielbiam konie, mało tu ich fotek.
![]()