Witam,
W moim E-300 po dwutygodniowym pobycie w mało sprzyjającym fotografowaniu otoczeniu (kurz) zauwazyłem drobinki jakiegoś syfu w wizjerze. Na zdjęciach jest OK, matryca zatem jest czysta.
Syf ten nie jest raczej na matówce (przedmuchałem ją).
Teraz pytanie - jak się do tego dobrać i gdzie go szukać?
Rozkręcać samemu czy serwis? Jeżeli tak to który w Warszawie (w Olympus Polska chcą 860 PLN hehe)
Foto-tronik?
--
Mariusz M.