W Twojej fotografi krajobrazowej to bardzo prosta sprawa. Siadasz sobie na trawce patrzysz , myślisz jak to będzie wyglądać na papierze . Potem ustawiasz statywik , doczepiasza body potem właściwe szkielko . W międzyczasie dla wyostrzenia wzroku otwierasz i popijasz Żywca na ten przykład. Czekasz, aż mgła się rozściele tak jak chcesz , jeśli nie to wyjmujesz termosik z kawusią potem zjadasz kanapeczkę i wreszcie wszystko jest jak chcesz . Robisz kilka razy plumk plumk migaweczką i powstaje piękna fotka. I nic potem nie trza kadrować na kompie. Ja odwrotnie aparat zawsze mam przy sobie w torbie i próbuję coś dosłownie upolować w kadr. No i dlatego wolałbym mieć matrycę tak minimum 12 MPx.Zamieszczone przez lgrabun