Panowie, wiadomo, purgamentum init, exit purgamentum, więc dobry negatyw (RAW) jest podstawą udanej odbitki. Moim błędem w przypadku tej sceny było to, że nie użyłem szarej połówki i histogram ma dwie górki i nic po środku. W przestrzeni HSL wygląda tak:
http://img424.imageshack.us/img424/5...3184414cw2.png
a w HSV tak:
http://img516.imageshack.us/img516/4...3184734lt5.png
Niemniej, wbrew temu, co niektórzy zdają się sugerować, obróbka zdjęcia cyfrowego to podstawa. Choćby z tego powodu, że aparaty robią jakieś (anty)aliasingi, czy jak to się tam nazywa, przy rejestrowaniu obrazu i, przykładowo, większość RAWów trzeba ostrzyć. Bo są za bardzo wygładzone po prostu. I nawet proste zabawy z krzywymi potrafią z semi-gniotka zrobić eleganckie zdjęcie, które po prostu lepiej się prezentuje. Takie jest moje zdanie.
Ja zainspirowałem się tym oto obrazkiem
http://www.ncplus.net/~birchbay/tuto...lday/index.htm
Porównajcie sobie wersję końcową (jest na górze strony) z wersją początkową (trzeba najechać myszką na ten obrazek na górze). Gdzie mi tam do tej mistrzowskiej obróbki, bo, przyznacie, efekt powalający (to jednocześnie przykład na to, co potrafi PWP - mały program za 100 dolarów, polecam :-)))



Odpowiedz z cytatem
