Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc... Czy ktoś wie co się mogło stać z moim aparatem, jak zgrywałam zdjęcia do kompa włączyłam przypadkowo przycisk "power" później wyświetlił mi się komunikat o odłączeniu urządzenia przez usb a nic nie wyłączałam. Zauważyłam teraz że okienko wizjera jest nie do końca zamknięte a aparat nie reaguje na ABSOLUTNIE nic... Co najgorsze to jest aparat mojego taty i nie pożyję długo jeśli się dowie o moim "wypadku". Pomocy!