
Zamieszczone przez
grizz
Najnowszej używam...
Maci, no tak, ale ja lubie grzebać w systemie ;/
Pozatym jednak drogie są ;/
Grizz - przykro mi, ale Twoje argumenty były dobre jeszcze parę lat temu
Nie wiem czy pracowałeś chociaż trochę na MacOS X, ale ja jestem nim zachwycony. To najlepsze połączenie cech Windows i IRIX (Unix dla stacji Silicon Graphics). Można w nim naprawdę nieźle grzebać, ma świetnego shella (w końcu jest zbudowany na unixie) i jest naprawdę stabilny i szybki. Poza tym jak czytam o nowej Viście, to mi się włosy jeża (konfiguracje sprzętowe, licencje, HDMI, ograniczenia w odtwarzaniu filmów HD) Wolę kupić iMaca (ceny i konfiguracje mają naprawdę BARDZO dobre) i wiedzieć, że:
- za 2 lata nie będę musiał wszystkiego wymieniać bo coś mi nie będzie działało (w końcu Maczki starzeją się wolniej)
- nie będę musiał instalować oprogramowania antywirusowego, antyphisherowego itp (co by nie mówić ono czasami bardziej spowalnia komputer niż jakiś tam trojan!)
- będzie mi na nim działało najważniejsze oprogramowanie biurowo-graficzno-multimedialne (będę musiał jedynie poświęcić Corela - ale może pójdzie na Winie ..? )
- gier nie jest tak dużo, ale też nie jest tragicznie ... zresztą na granie i tak nie mam czasu
- znakomita większość sprzętu ma teraz sterowniki do MacOS X, więc to nie jest dużym ograniczeniem (w Linuxie ciągle jest - wiem co mówię, bo go używam od 7 lat ... )
W chwili obecnej jedyne co mnie powstrzymuje od przesiadki na Maca, to to, że mam służbowego laptopa, którego mogę używać do celów prywatnych i brak tych 6400zł na 20" iMaca

Jak jedno z tych dwóch się zmieni (a kiedyś na pewno to się stanie

) to na pewno napiszę recenzję z przesiadki - ale raczej na pewno będzie ona pozytywna, bo ostatnio używałem przez miesiąc PowerBooka G4 i było super
PS. W ostateczności na Intel-Macu można zainstalować Winblowsa ...