ale sie usmialem, jak nigdy, o warczeniu i wogoleale przyznac sie musze, w tej milej forumowej atmosferze, do czytania opakowac proszkow do prania i innych stojacych wokolo. najbardziej zachwycam sie jak proszek jest 'po niemiecku' albo i tak czerpie radosc z czytania instrukcji prania multilengłiczowo (PL) (CH) (H) (RU) (GB) (DE) (SK). czasem porownuje roznice jezykowe.
rogal dobrze piszesz o ograniczeniach publikowaniu zdjec wyrzadzajacych komus przykrosc.
rzeczywiscie dopiero po tym jak zwrociles uwage na golarke dostrzeglem ja. jesli miala byc a jest zbyt malo zauwazalna - to blad. nawet moglo by jej nie byc, w zamian trzymanej w reku gazety.



Odpowiedz z cytatem
