| OlyJedi
To nie prawda. Równie dobrze fiskus mógłbym żądać odemnie podatku za seks pozamałżeński w myśl zasady "za wykonaną czynność".Zamieszczone przez Jeronimo
To nie prawda. Równie dobrze fiskus mógłbym żądać odemnie podatku za seks pozamałżeński w myśl zasady "za wykonaną czynność".
Totalne bzdety gość wypisuje. Np. takie coś: "Nie dotyczy to oczywiście osób bliskich, znajomych. Dotyczy to jednak osób zupełnie sobie obcych". Ciekawe jakie kryteria zastosuje fiskus badają "bliskość" znajomości? Czy sąsiad jest bliski? A sąsiad z sąsiedniej wsi?
Nasz kraj jest chory, ale chyba nie aż tak.
W prawie jest dokładna definicja osoby bliskiej. Widocznie nikt z rodziny nic Ci nie podarował
Wtedy na pewno miałbyś przyjemność bliżej zapoznać się z urzędnikami z Urzędu Skarbowego
Tak od siebie dodam że gdybyście kupili jakiś dom, działkę, to pierwsze co zrobicie to dokładną dokumentacje stanu zastanego, może to znacznie ułatwić późniejsze kontakty z urzędasamiA i dobrze gdyby była data na zdjęciach, oni to lubią
Można ją nanieść nawet w PS
Gość napisał: "Nie dotyczy to oczywiście osób bliskich, znajomych. Dotyczy to jednak osób zupełnie sobie obcych".W prawie jest dokładna definicja osoby bliskiej. Widocznie nikt z rodziny nic Ci nie podarował
Wtedy na pewno miałbyś przyjemność bliżej zapoznać się z urzędnikami z Urzędu Skarbowego
Jak zdefiniować "bliskość" znajomych? Uważam, że to całkiem wydumany temat i nie ma (i nie będzie) z tym problemu.
Rafał Czarny jako moderatorowi nie muszę Ci tłumaczyć aby wypowiadać się na temat. Ten temat ma za zadanie przyblizyć sposób zarabiania na stockach a nie na tematy prawne chyba że dotyczą zagadnień zdjęć stockowych ( a tu chyba zboczyłeś)
Ludzie zaczynając na stockach wystarczy wasza rodzina i nie trzeba wynajmować modeli/ek aby zarobić. Tym bardziej zmobilizuje to was do pokazania rodziny w całkiem innym światle (biznesmena, lekarza czy innym podobnym), taka zabawa może się spodobać waszym połowom(kiedy ją pokażecie jako bizneswomen)
Tytuł wątku brzmi: "Fotografuj i zarabiaj". Sprawa płacenia lub nie podatku ściśle wiąże się z tematem. Ma też związek z zarabianiem na Stockach, bo jeśli musiałbyś zapłacić podatek za sfocenie swojej sąsiadki, to zarobiłbyś mniej.
nie zuważyłem abyś pisał o podatku za sprzedaż zdjęć na stocku, ale z przyjemnością poczytam co masz do powiedzenia na ten temat
Podnoszę temat, może jeszcze kogoś zainteresuje ten temat.
Mam tez dobrą wiadomość, iStock zaczoł współpracować z Moneybookers, także ułatwi to dostęp do naszych pieniędzy
Pochwalę sie rowniez fotografią która na Shutterstocku przez ostatnie dwa tygodnie została sciągnięta 11 razy
Ja też robie "BUMP" i zapytuje, jak to jest z tymi podatkami za takie zarobki wielkie ? Ktoś już podziałał, zarobił ?
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
