fakt co mnie podkusilo by ciagnac to porownanie..
fakt co mnie podkusilo by ciagnac to porownanie..
śmieszne gadanie. różnicę między 8 a 5 MPIX widać gołym okiem przy powiększeniach.
nawet jeśli dziś nie potrzebuję 8, to jutro ktoś może chcieć jakąś fotkę, ale na plakat. i co wtedy? kompromis cenowy albo dziękujemy.
Nieprawda, to nie jest 50% więcej, błędem jest tak myśleć. Myślisz "jednowymiarowo", a nie dwuwymiarowo, a to przecież o rozmiar odbitki - który charakteryzowany jest dwoma parametrami - chodzi. Przykładowo, jeśli mam rozmiar zdjęcia 10x15, to przy zachowaniu tej samej jakości odbitki (mierzonej w punktach na cal), żeby uzyskać odbitkę o wymiarze 15x22,5 (każdy z rozmiarów zwiększam o 50%) potrzebuję 2,25 razy więcej pikseli, czyli dla 5 to ponad 10 MP (ogólnie - zwiększenie jednego boku zdjęcia o x procent i drugiego o y procent, przy zachowaniu tej samej jakości, wymaga (1+x/100)*(1+y/100) raza więcej megapikseli). Po prostu - rozmiar zdjęcia rośnie w tempie kwadratowym, Ty megapiksele liczysz w tempie liniowy :-)Zamieszczone przez robin102
Żeby zwiększyć rozmiary odbitki dwukrotnie - jeśli punktem odniesienia jest matryca E-1 - potrzebujemy 20 MP!
Dlatego między innymi nie widać różnicy na zdjęciach, ot co.
Pozdrowienia.
Nic nie liczę . Podaje liczbę aktywnych fotoelementów na matrycy. Nie ma takiego sposobu żeby nie bylo widać rożnicy jakosci obrazu miedzy 5 ,a 8 MPX , a już zwłaszcza miedzy 5 ,a 20 MPX jak przytaczasz .Zamieszczone przez "lgrabun
Zrób sobie prosty eksperyment . Przeskaluj zdjęcie ze swego E1 w tych samych proporcjach boków co w orginale np na 3,5 Mpx , a zobaczysz efekty . Otwórz sobie w 2 oknach i przeskakuj między nimi. Jak nie zauważysz rożnicy na monitorze to już nie mam argumentów.
Robert, daruj, ale śmiem się nie zgodzić.Zamieszczone przez robin102
Rozdzielczość mojego ekranu to 1024x768. To jest zdecydowanie mniej niż jeden megapiksel. Teraz każesz mi upchać 5 megapikseli w ten ekranik, a potem dla porównania 3,5 MP. Obojętnie jak by to robić efekt będzie taki sam, a słabym ogniwem będzie tutaj nie słaba rozdzielczość pliku graficznego, a rozdzielczość mojego monitora.
W przypadku zdjęć drukowanych w 300 dpi dla wymiarów 15x10:
15 centymetrów to 6 cali, powiedzmy.
10 centymetrów to 4 cale.
Na cal potrzebujemy 300 punktów. To oznacza, że musimy mieć 6 * 300 pikseli na szerokość i 4 * 300 piksele na wysokość, co daje 1800 i 1200, odpowiednio, co zaś daje 2,2 MP. Obojętnie jak by nie ściskać większej liczby megapikseli lepszej jakości się nie wyciągnie, bo niby jak? Maszyna nadrukuje 300 pikseli na cal obojętnie czy pochodzą one z pliku 1800 * 1200 czy 3600 * 2400 w sposób, który da taki sam efekt.
A jak nie widać różnicy, to po co przepłacać :-)))
Nawet się zgadzam z tym ,że się nie zgadzasz . Ale zrób ten eksperyment nawet na kulawym monitorze o takiej rozdzielczosci jak masz. Poproś kogoś z rodzinki aby luknął miedzy tym dwoma fotkami i powiedział ktore jest "lepsze"Zamieszczone przez lgrabun
Wybierz zdjecie dosć szczegółowe z bogatym drugim planem i najlepiej trzecim.
Jeśli nie zobaczysz róznicy to rzeczywiscie po co przepłacać .Masz sprzęt na najbliższe 10 lat , a nastepny kup jak w amatorskiej lustrzance będzie matryca 30Mpx.
robertowi moze chodzilo o porywnanie cropow czyli pixel w pixel
I to by miało tak naprawdę sens, z jednym tylko zastrzeżeniem - ten sam obiekt powinien być sfotografowany dwoma paratami z tym samym obbiektywew i tych samych czasach. Resamplowanie daje inne wyniki niż wykonanie zdjęcia mniejszą matrycąl.Zamieszczone przez gary
Pozdrawiam, Robert
Był sobie Olek, piękny, wielki, czarny Olek z całą kompanią braci ...
... a jest ... żółta łódź podwodna ....
Moim zdaniem tylko porownanie cropow pokaze roznice. Przy pelnym ujeciu roznica
moze wynikac np. z innego rodzaju matrycy. Ale dzisiaj niczego nie jestem pewny
Polska wygrywa 2:0![]()
To by było kompletnie pozbawione sensu, bo nikt nie drukuje zdjęć na papierze o takim rozmiarze, by było widać pojedyncze piksele. Porównywanie cropów nic nie wnosi.Zamieszczone przez gary