zibi,
Rozumiem, ta wypowiedź, która okresliłem, jako głos nawiedzonego, to był odprysk większej dyskusji.
Co do Canona, to w innym moim wątku z Działu Ocena Zdjęć napisałem:
"Jeśli chodzi o firmę Canon, to... ...mam bardzo duże zastrzeżenia do kolorów, moim zdaniem Canony (przynajmniej te z tańszego segment rynkowego) chętnie łapią niebieski, "brudzą" brązy i zielenie, ale być może to jest tylko moje wrażenie pochodzące z obcowania z kompaktami."
Myślę, że maszynki Oly świetnie sobie radzą w temacie kolor w wielu róznorodnych sytuacjach zdjęciowych.
Jeśli chodzi o szum, to na razie tego problemu generalnie nie udało sie przeskoczyć nikomu bez zwiększania rozmiaru piksela (ale nawet backi z 39 MPx mają szum!), stąd można oczekiwać, że im mniejsze piksele, tym większy szum. Na razie marketingowa potrzeba pakowania większej ilości pikseli na matrycę jest tak silna, że firmy robią to i ratują się odszumianiem w sofcie aparatu. W zasadzie zwiększanie ilości pikselina tej samej powierzchni jest efektywne tylko dla małych czułości (do pewnej granicy, być może na dzisiaj ta granica dla 4/3", to około 12 MPx).
Jesli chodzi o zdolności rozdzielcze lustrzanek, to z rozważań wielu netowych dyskutantów wynika, że 10 MPx jest poważnym wyzwaniem dla obiektywów amatorskich, a 10 MPx w kompaktach, to w zasadzie faul, trick, zagrywka nie fair.
Z moich doświadczeń wynika, że powyżej 5 Mpx w aparacie 99 % amatorów nigdy nie wykorzysta.
Pzdr, TJ