tak sie wszyscy rozgdybali, a zauwazyliscie, ze LiveView z E330 poszlo w las i go nie ma w E-400?
tak sie wszyscy rozgdybali, a zauwazyliscie, ze LiveView z E330 poszlo w las i go nie ma w E-400?
pozdrawiam
K.Gajda (cra3y)
Live View ma E-330. Z tego powodu ta konstrukcja jest bardzie skomplikowana i droższa (posiada drugi sensor i złożony układ luster zabierający światło z obiektywu). Realizowanie Live View z jednego sensora, tak jak w trybie B w E-330 prowadzi z upływem czasu obserwacji do wzrostu temperatury sensora i nieuchronnego wzrostu szumu. Poza tym jest bardzo niezręczne, popnieważ wymaga podniesienia lustra i otwarcia migawki.
Pzer, TJ
Robin: Jasne, że upraszczam maksymalnie, ale Ty z kolei przeginasz z prawami fizyki. Mniejsze elementy w elektronice powinny działać szybciej (krótsza droga prądu), więc nie o to chodzi![]()
Bo to patent niszowy dla niewielu klientów , nikt w ślady nie poszedl , a poza tym użytkownicy lustrzanek są konserwatywni jak cholera. To też moim skromnym zdaniem byla skucha OLKA ten cały E330 . Wszyscy krzyczeli ,ze tak beda mialy teraz wszystkie lustrzanki i co i nic . Wychodzą następne i nie mają podglądu na LCD . Tylko nie mówcie o patentach i że Nikon albo Canon tego nie umie zrobić. Po prostu lepiej badają rynek a w Olky Nie wie lewica co robi prawica. Chyba to wina , że wdrożeniami i produkcją aparatów zajmują ostatnio tak przy okzaji ludzie w nadgodzinach he he he
robin102 - a moze to zwyczajna oszczednosc, dodatkowy sensor odpowiadajacy za ten podglad to dodatkowy koszt produkcji, a jesli aparat na byl kupowany "zamiast kompaktow" to cena powinna byc konkurencyjna.
_____________
Kom@r
Robin lustrzanka to lustrzanka!! Nie było w niej podglądu obrazu na żywo od wieków i teraz nie jest potrzenbny...po co to komu?? Jak ktoś chce taki bajer to polecamy kompakcikiWidoczność w wizjerze optycznym jest tysiąc razy lepsza niz podgląd na LCD. Dlatego Canon i Nikon tego nie robią - stare sprawdzone twarde zasady.
OLYMPUS E-300 + ZUIKO 14-45 + CF 512MB U II + HAMA UV + COBRA.
"Jeśli Twoje zdjęcie nie jest wystarczająco dobre, to znaczy, że nie byłeś wystarczająco blisko" - R.Capy
http://plfoto.com/101112/autor.html
Tadeusz: Zgadzam się z Tobą . Trzeba przyjąć zastosowanie danego modelu aparatu do zakładanego rodzaju zdjęć.
Na aparat "profi" w systemie 4/3 trzeba będzie jeszcze poczekać , gdyż postęp jakościowy w produkcji matryc nie jest tak duży jak byśmy tego oczekiwali. System 4/3 jest systemem ekonomicznym ale jakościowo będzie pozostawał zawsze w tyle za innymi systemami wyposażonymi w fizycznie większe matryce .Moim zdaniem pozostanie systemem amatorskim w czym utwierdza polityka firmy.
Darek
patrząc na gorace dyskusje na tym forum i cytowanie nas w sieci za granicą możnaby sparafrazować słowa "skosów" i po raz drugi mogliby powiedzieć - "obudziliśmy śpiącego olbrzyma..."
skosy zawsze chadzali swoimi sciezkami i przypuszczam że nawet gdyby zebrac najgorsze opinie o nich, to z tymi swoimi frajersko usmięchnietymi gębkami i 20 ukłonami wykonaliby mentanlnego kopniaka w nasz szacowny, fachowy marketing.
Sebastian
www.sebastianlewandowski.pl
Technologia półprzewodników - niby te same prawa fizyki ale ciut inaczej działają w skali hiper hiper mikro. Tu odległosć czy wielkosć nie ma znaczenia. Połaczenia w pólprzewodnikach wykonuje się najlepszymi przewodnikami . Njaczystrzym na świecie alumminnium lu zlotem 99,99. Prawo oma prawie nie istnieje . To wszystko dzieje sie na plaszczyźnie pojedynczych czasteczek. Wielkosć fotoelementow ma o tyle znaczenie ż e po prostu im wiekszy tym sygnał z takiego fotoelementu jest wiekszy od jego szumów wlasnych czyli obrazowo w uproszczeniu wzrasta dynamika.Zamieszczone przez irek50