Nie rozumiesz, chodzi o to, że komentarz "Nie podoba się" byłby dla mnie jasny, a pseudonaukowe podręcznikowe próby argumentacji tego "niepodobasie" sa jedynie próba stworzenia zasłony dymnej przed bezradnością argumentacyjną. Ja serwuję rosół, a ty piszesz mi, że jak na kapuśniak jest on za mało kwaśny. Wszystko na ten temat.Zamieszczone przez Tadeusz Jankowski
pozdr.