Podczas nurkowania życie nie jest uzależnione od sprzętu foto (ale i tak bardzo się dba aby nie było przecieków). Natomiast w przypadku lampy i aparatu (jak w temacie) jedynym ryzykiem jest utrata 3 000 zł, jest to wiele ale to nie jest życie. Zapewne wielu kolegów z uwagi na koszt zakupu lampy systemowej, właśnie tak ryzykuje.
LubMich ma rację. Więcej wiary w swoją pracę, przecie lampy systemowe też mają elektroniczne układy na pokładzie i zapewne podobnie rozwiązane, lecz zminiaturyzowane.
Pozdr Komar