Chciałbym przedstawić do oceny kilka fotek. Warunki oświetleniowe nie były przyjazne, a i technicznie było ciężko. Wszystkie robione z ręki przy czasach około1/20s.
Chciałbym przedstawić do oceny kilka fotek. Warunki oświetleniowe nie były przyjazne, a i technicznie było ciężko. Wszystkie robione z ręki przy czasach około1/20s.
1 i 3 bomba jak dla mnie.
pewna ręka...
Sebastian
www.sebastianlewandowski.pl
Ładne zdjęcia, fajna zieleń.
Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić to zdecydowanie do ramek. Moim zdaniem są za "ciężkie" i przytłaczają fotki. Faktycznie jak na 1/20 to rękę masz stabilną.
Tak z ciekawości jakie szkiełko zastosowałeś?
E-1 // C-5060 // ZD 14-54 // 40-150 // 35 Macro // FL-50 // EP-2 // SHLD-2
szkiełko uniwersalne sp500uz. musiałem poleżeć kilka godzinek w tych widłakach czekają na przemieszczające się plamy słoneczka w borze sosnowym. A ile kleszczy nałapałem wieczorem na sobie? Ramki to efekt długiego przebywania na innym forum na którym rameczki przyciagaja wzrok oglądających miniatury. Pozdrawiam [sławekb]Zamieszczone przez nurek
polecałem SP-500 koleżance - masz jakieś przemyślenia na ten temat? może inaczej - jakie ma wady?
Sebastian
www.sebastianlewandowski.pl
To dobry aparacik dla początkujących, nie trzeba kombinować z obiektywami, a cena jest bardzo korzystna w porównaniu z jakością i możliwościami tego sprzętu. Duży wyswietlacz pozwala od razu sprawdzić efekt i skorygować błędy jaśli fotografowany obiekt nie uciekł.Zamieszczone przez lessie
Dla bardziej zaawansowanych już bym go nie polecał. Największa przysłona to F2,8 a najkrótszy czas 1/1000s to trochę mało. najdłuższy czas 15s i nie ma możliwości zastosowania wężyka spustowego lub pilota!!!! Próbowałem zdjęć nocnych i mogę przyznać, że nie da się poszaleć.
Ale ogólnie na początek to moim zdaniem najlepszy wybór w tej cenie. A i dla bardziej wtajemniczonych może służyć jako mniej rzucajacy się w oczy dodatkowy aparat do dyskretniejszych zdjęć migawkowych gdzieś na mieście.
super, powiedz co to , gdzie i jak
Koncepcją było pokazanie obrazu "widzianego" oczami małego stworzonka pod pajęczynami mchów itp. W Polsce nie ma takich olbrzymich mchów żeby można było włożyć pod nie aparat więc musiały to być widłaki. Pracuję w Lasach Państwowych więc nietrudno mi było znaleźć takie cudeńka. Do tego potrzebne było jeszcze: ładna pogoda zaraz po deszczu i dużo cierpliwości. Wyznaję zasadę, że nie niszczę fotografowanych roślinek a szczególnie takich cennych, więc musiałem się nagimnastykować zanim chwyciłem w miarę dobre ujęcie bo zabranie widłaków do domu nie wchodziło w rachubę. Nie mam żadnych fotoshopów itp. więc za dużo nie kombinowałem przy fotkach, za wyjatkiem lekkiego rozjaśnienia niektórych.Zamieszczone przez nib
W przypadku tych zdjęć nie wyobrażam sobie żeby nie było widać podglądu na monitorze przed pstryknięciem. Taką możliwość daje olek sp500uz. Większośc zdjęć robiłem leżąc a aparat wkładałem pod pajęczynki i z góry patrzyłem na obraz monitora.
Udało Ci się toZamieszczone przez sławekb
![]()
A to Ci najbardziej zazdroszczę !!Zamieszczone przez sławekb
E-1 // C-5060 // ZD 14-54 // 40-150 // 35 Macro // FL-50 // EP-2 // SHLD-2