Jak uważacie, który sprzęt jest lepszy, bo zdaje mi się ,że odpowiedź wcale nie jest prosta mimo tego ,że 5060 jest niby następcą 5050.
Pozdrawiam.
Jak uważacie, który sprzęt jest lepszy, bo zdaje mi się ,że odpowiedź wcale nie jest prosta mimo tego ,że 5060 jest niby następcą 5050.
Pozdrawiam.
Właśnie posiadam 5060. Dlaczego nie 5050? Zbyt mała różnica w cenie by kupować aparat wycofany z produkcji. Szeroki kąt /choć mniej światła/. W pełni obrotowy wizjer jest naprawdę przydatny i przy fotografowaniu np. z ziemi, jak i w transporcie - można go całkiem odwrócić dla ochrony ekranu. Co do samych zdjęć myślę że napewno nie będą gorsze.
Dzięki za odpowiedź.
Jeśli chodzi o to ,że 5050 jest wycofany z produkcji, to ja osobiście uważam ,że przy dzisiejszym postepie nie ma to wielkiego znaczenia,bo założę się, że 5060 spotka to samo za kilka miesięcy. Podstawowe pytanie brzmi: Który aparat robi ładniejsze zdjęcia? Czy ktoś to porównywał?
Pozdrawiam.
hhhmm w sumie wiele sie te aparaty nieróżnia pod wzgledem funkcjonalności oraz matrycy natomiast roznia się diametralnie pod wzgledem optyki.!!!! 5050 na obiektyw można zecz tele zato harakteruzuje sie rewelacyjną wprost jasnościa 1.8.!!! dla cyfraka to zbawienie mozna robić zdiecią z reki nawet przy nieciekawytm oświetleniu.. drugi + to brak szumów przy takich zdieciach.!
5060 ma zato serokokątny obiektyw ale przsto stracił na jasności 2.8 to duża roznica.... obracany ekranik niewątpliwie ma swoje uroki chociaż mi w c5050 nieprzeskadza możliwość manerworowani tylko w zakresie jednej płaszczyzny co do ochorny w transporcie to i tak kazdy ma futeral badz torbe wiec niema potrzeby dodatkowego chronienia ekranu.! aaa widze jedna wade jak bedziemy czesto krecic tym monotorem to wkoncu nam sie kabelki poprzecieraja to takie moje doświadczenie z innych urzadzeń z takimi funkcjami.! wybór nalerzy do kupujacego jak bym raczje przeemyślał zakup pod kontem optyki niż gadzetów(ekranik obrotowy) bo to jest najwieksza rożnica pomiedzy tymi aparatami.!
co ci jest bardziej przydatne jaksny obiektyw czy szeroki kąt.????
Ja bym chyba wybrał jasny obiektyw ale decyzja nalezy do ciebie...
Jest jeszcze jeden poważny minus c5060 jak dlamnie dyskfalyfikujacy go zupelnie ale to chyba zecz przyzwyczajenia i kasy...
5060 ma akumulator 5050 jest zasilany 4 akumulatorkami R6AA koszt 4 aku R6 AA wynosi 40zł koszt takiego akumulatora Olympusa pewnie wacha się w granicach 400zł podróbki jak sie pokaża pewnie w granicach 200-300zł bedą kosztować to jak dlamnie duży minus tego aparatu do c 5050 ma 3 komplety aku R6 za 120zł i zawsze mam jakiś naładowany w zapasie wiec nigdy jeszcze mi niebrakło produco do wytrzymałości to na jednym komplecie potrafie zrobić 200 zdięć (50% z lampą). przy c5060 trzeba by dokupić przynajmniej jeden co wiąże się z duzymi kosztami, co prawda wytrzymałość takiego aku jest wyzsza, pewnie wieciej zdieć da się zrobić ale jednak zawsze trzeba by było mieć tego drugiego w zapasie...
do tego nalezy się liczyc z koniecznością wymiany go po kilkuset ładowaniach co też niejako podwyzsza koszty uzytkowania.. jak dlamnie to duzy minus pozatym niezauwazyłem wiekszych mankamentów.
C5050 to jest to, co tygrysom pasuje najbardziej.!!!!!!
Dzięki. Własnie miedzy innymi z tych powodów zadałem to pytanie. Też raczej się skłaniam do zakupu C5050. Ale chętnie przeczytam jeszcze jakieś inne opinie.
Pozdrawiam.
Wracając do porównania C5050 i C5060... Rzeczywiście jasność obiektywu na pewno ma duże znaczenie i trzeba tu postawić pytanie: lepszy kąt czy jaśniejsze szkło? Jest to sprawa dyskusyjna bo jeśli chcemy fotografować przy kiepskim oświetleniu to i tak musimy być przygotowani na użycie statywu, nawet jasny obiektyw nie pomoże w kiepsko oświetlonych pomieszczeniach, kopalniach i gęstym lesie. Osobiście jestem zwolennikiem szerokiego kąta i długiego zoom-u /choć tego drugiego brak w 5060/ i niestety ciężko to połączyć ze względów technicznych. Jak trzeba sfotografować duży obiekt albo kilkanaście osób to 27mm naprawdę się przydaje.
Dodatkowo w 5060 mamy na końcu obiektywu gwint 40,5mm do przykręcenia np.: filtra UV dla zabezpieczenia szkła obiektywu, bez konieczności stosowania redukcji czy tubusów.
Zmora wszystkich Olympus-owców... szumy matrycy... /nie testowałem 5050/, na DPREVIEW jest pełen test z porównaniem do innych producentów, jak brać to pod uwagę to naprawdę lepiej kupić np. SONY DSC F717 i przyzwyczaić się od puszki po pepsi w miejscu obiektywu oraz do super nienaturalnych barw na fotkach, ale prawie bez szumów /które tak naprawdę znikają po włączeniu NOISE REDUCTION, jeśli w ogóle je widać na odbitkach 10x15/.
A konkretnie:
Wyczytałem na forum informacje o bardzo dużych szumach matrycy w C740 przy ISO400 sam miałem 740-tke i rzeczywiście przy zdjęciach nocnych widoczne było dość duże zaszumienie co wymagało użycia NOISE REDUCTION... i to mi wystarczało...
Zrobiłem test C5060 i szumy są wyraźnie mniejsze przy długich czasach niż przy C740, ale porządny test pozostawiam fachowcom od szumów matrycowych, ja tylko fotografuję...
Poza tym:
5060 jest zdecydowanie szybszy od 5050, czas uruchamia i opóźnienia naprawdę rewelacyjny. Włączasz i po 3 sekundach robisz zdjęcie, każde następne w ułamku sekundy /oczywiście w dobrych warunkach, przy słabym świetle trochę dłużej ustawia AF i ładuje lampę/ Zdjęcia seryjne: prawie 3 klatki HQ na sekundę. AF działa naprawdę bez zarzutów, jest szybki i dobrze sobie radzi nawet w ciemnych pomieszczeniach /AF illuminator spisuje się dobrze/
Lampa ładuje się w 2-3 sekundy /w porównaniu do 740 ok. 5-6 sekund bardzo denerwujące jak trzeba szybko zrobić parę fotek na imprezie/, jak to wygląda w 5050 nie wiem...
Obrotowy ekran to na pewno nie tylko gadżet /jak go nazwał kolega Esperak/ ale również przydatne narzędzie przy kadrowaniu aparatem w innej pozycji niż tradycyjna stojąca, można postawić aparat gdziekolwiek nawet pod ścianą i swobodnie wykadrować fotkę, a nie na chybił trafił...
W transporcie: kiedy chcemy ponosić aparat na pasku i szura nam po odzieniu, wtedy bardzo łatwo o ryski na ekranie, sam takie zrobiłem na C740 choć ma ekran lekko wpuszczony w głąb. Wtedy odwracamy ekran i możemy spokojnie spacerować. Co do ukręcenia kabelków to chyba lekka przesada, system obrotowych mikro-styków jest z powodzeniem stosowany w wielu aparatach /Canon G5, Nikon 5000 itp./
Zasilanie !. C5060 zasilamy z akumulatora Li-ion 7,2V 1500 mAh... W pełni naładowany akumulator wystarcza na zrobienie 350 zdjęć z LAMPĄ!!! Sam przeprowadziłem test robiąc zdjęcia prze 3 dni, wszystkie z lampą /w pomieszczeniu/. Łącznie aparat pracował ok. 3 godzin. Koszt dodatkowego akumulatora to jakieś 200-220 zł /oczywiście nie oryginalny ale równie dobry, firmy GP/ jest to na pewno trochę większy wydatek ale nie trzeba trafiać czterema bateriami "... ku... + do góry czy na dół zapalcie światło do cholery..." poza tym jak ktoś chce tanio to może kupić C220 czy inny aparat na 2 baterie AA.
Tak naprawdę C5060 jest krótko na rynku ale na DPREVIEW użytkownicy oceniają go bardzo dobrze, no i cena. Gdyby 5050 kosztował 800 zł taniej a nie 300 to bym go kupił...
Być może 5050 tygrysom pasuje najbardziej. Ja polecam 5060 ...
Pozdrawiam
No przeczytałem bardzo uważnie twoją wypowiedz i powiem FACHOWA OPINIA.! ty masz C5060 ja C5050 ty napisałeś zalety ja również i teraz ten kto to przeczyta będzie mógł podjaćświadomą decyzje jak dlamnie to to czego chyba troche mało jest na forum porzadne wypowiedzi a nie odpowiedz typu "kup C5050 bo ma fajny pasek". Dzieki za zetelną wypowiedz.!
Co do tulejki to fakt w C5050 troche przeszkadza chodz z drugiej strony CAŁKOWICIE chroni obiektyw czy wysuniety czy wsuniety.!
co do Aku w C5060 nieneguje że da się nanim zrobić dużo fotek wkońcu z tą myślą olympus go zastosował zamiast R6 tylko koszty mnie trochę przerażają czytałeś ile on wytrzymuje naładowań według producenta.???
z tego co wiem mowa jest o około 300.. hhmmm tyle razy to ja ładuje aku w ciągi powiedzmy 1,5 roku gora 2 lat i potem beret.... ale fakt faktem że wytrzymuje pewnie 2 razy wieciej niż R6 podczas pracy.
Jak to powinienem zakończyć a no tak
DECYZJA NALEZY DO CIEBIE PRZYSZŁY POSIADACZU.!!!!!!!!!!!
C5050 to jest to, co tygrysom pasuje najbardziej.!!!!!!
Infomark, troche przesadzasz z tymi szumami w przypadku c740... mam i wiem co mówie.![]()
Dziękuję koledze ESPERAK, to pierwsze forum do którego piszę, a do tej pory nie napotkałem porządnej polskiej strony poświęconej Olympus-owi czy innym firmom oprócz typowo informacyjnych sklepów internetowych.
Każdy kto zamierza kupić aparat tej czy innej firmy powinien poszperać na takich właśnie stronach i dowiedzieć się jak to wygląda w praktyce.
Co do naszych Olympusów... Tak naprawdę te dwa modele 5050 i 5060 różnią się, ale obydwa mogą zaspokoić zarówno amatora jak i amator-weterana fotografii, a wymagający fotograf na pewno kupi ciężką lustrzankę i będzie tachał 10 kg obiektywów, filtrów, lamp i takich tam... Każdy lustrzankowiec będzie się przyczepiał do braku precyzyjnego manualnego ustawienia fokusa i wielu innych parametrów wpływających na jakość zdjęcia, a każdy kompaktowiec wytknie gabaryty, ciężar i cenę lustrzanki.
Nawiązując do naszej rozprawy...
TULEJKA również C5060 posiada gwint do założenia tulei ochronnej której jeszcze nie spotkałem w sprzedaży i oczywiście bardzo polecam zwłaszcza robiąc zdjęcia na wyjazdach, jest to doskonała ochrona przed kurzem, paluchami, a przede wszystkim uszkodzeniami mechanicznym. Osobiście posiadałem takową przy C740. Tuleje posiadają dwie wady: 1. Gabaryty aparatu się zwiększają i często nie da się go zapakować w mały futerał. 2. podczas robienia zdjęć z lampą przy dużym kącie /38 - 45mm w c740/ tuleja rzuca cień w dolnej części zdjęcia, jak to wygląda w modelu 5050 i 5060 jeszcze nie wiem
AKUMULATOR contra AA: dopiero jak się przetestuje porządnie zużycie akumulatora będzie można powiedzieć czy to dobre czy złe rozwiązanie. Pewnie gdyby zostawili zasilanie na 4 AA to też bym się cieszył bo mam 2 komplety, ale się nie zmarnują bo dodatkowa lampa też ciągnie prądu... Jest mały plus! Ładowarka do akumulatora jest malutka i leciutka, ładuje szybciutko w max 3 godzinki i zawsze można doładować bo to Li-ion ...
Informacja dla kolegi Miro: z tymi szumami to wszyscy przesadzają, zapomniałem dodać że odkryłem je dopiero jak gdzieś o tym przeczytałem, a na DPREVIEW palą na stosie Olympusa właśnie za szumy no i aberacja chromatyczna też spędza sen z powiek jak ktoś już kupił a potem przeczytał ... Miałem 740 i uważam że to naprawdę rewelacyjny model zwłaszcza od strony obiektywu, nie ma się do czego przyczepiać, no i cena ostatnio dogonił 720... Nie ma żadnego innego aparatu z takim obiektywem, 3mln matrycą, pełnym manualem, ustawieniami tematycznymi, małymi gabarytami i normalnym menu /kwestia przyzwyczajenia/....
Pozdrawiam wszystkich obecnych i przyszłych Olympusowców...
Ps: dlaczego dział - przykłady zdjęć i - testy w takim stanie, czy brak materiałów?
Co do tulejki w C5050 niestety rzuca cień ito mocno szczegolnie przy zdieciach w pomieszczeniach ale jest nato sposób jesli sie da nalezy sie bardziej odsunąć zrobić zoom i już po kłopowcie.!
Z aberacją hhmmm no jest ale żeby była aż tak dokuczliwa to niepowiem zadko mi się zdarza ją zauwarzać na fotkach robionych w słoneczny dzień na dworze.
Z szumami to przesada również cieżko je zauwazyć na normalnych fotakch.! Aczkolwiek ich istnienia nieda się wykluczyć.
C5050 to jest to, co tygrysom pasuje najbardziej.!!!!!!