od kiedy mam plecak (czyli w zasadzie od poczatku przygody z lustrzanka) to walaja sie w nim wlasnie rozne woreczki wchlaniajace wilgosc. Cala torba jest szczelnie zamknieta i zaladam ze w srodku takie pochlaniacze cos tam "dzialaja". Stare woreczki mi sie kiedys wysypaly i wpadly do wody wiec raczej juz stracily swoje wlasciwosciZamieszczone przez robin102