
Zamieszczone przez
kursor
witam wszystkich
jestem przed zakupem dslr i tak sobie szperam po różnych grupach i kółkach wzajemnej adoracji i trafiłem w końcu na Wasze forum, nie przez przypadek zresztą bo od kilku lat jestem cichym sympatykiem (ale nie praktykującym) olympusów - wcześniej manuali a od pewnego czasu e1. problem w tym, że ma on już parę latek a ja szukam aparatu - systemu, którym chcę robić reporterkę-chałturkę tzn wesela portrety itp.. jak e jedynka radzi sobie w takich sytuacjach??? i....gdzie robicie odbitki o takich proporcjach
Są dwie szkoły, otwocka i falenicka. Według jednej - Oly E-1 świetnie się nadaje do robienia zdjęć ślubnych. Według drugiej - nie bardzo
Teraz to, co napiszę to moje prywatne, nie podbudowane solidnymi fundamentami wieloletniej praktyki, zdanie.
Otóż, wszystkie aparaty - od pewnego poziomu w górę - robią mniej więcej takie same zdjęcia. Więcej zależy od fotografa niż aparatu.
Kupno aparatu to nie matryca i body (albo raczej: nie tylko), ale przede wszystkim wejście w system. W przypadku Olympusa sprawa jest prosta - obiektywów trochę jest, ale są dość drogie i nie ma tanich alternatyw. Ale jak już taki obiektyw kupisz to na pewno będziesz zadowolony. W przypadku reporterki i wesel: pewno standard 14-54, pewno 50, może 7-14 (ja lubię takie kreatywne wykorzystania szerokiego kąta).
Niektórzy mówią, że Olympusy szumią. Owszem, szumią, powyżej ISO 400, ale nie jest to nic, czego nie można by usunąć programem do odszumiania (za darmo jest Picture Cooler, na ten przykład, link:
http://denoiser.shorturl.com/ ).
Co do szybkości AF się nie wypowiem - ostrzę głównie ręcznie

Ale jeśli już autofocusa używam, to raczej nie mam z ostrzeniem problemów i aparat łapie ostrość szybko.
Odbitki robię na komputerze, drukowałem 13x18 w Warszawie w Wilabie. Robiłem też odbitki na A4 czy coś koło tego z E-1 właśnie - sam mnjut.
