2,3,4 są ok, ale przeciętne, za to 1 jest kapitalna. bardzo mi się podoba.
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
Witaj
1-czka fajna - szkoda że się nie rozmieścił między dwoma identycznymi gałązkami
2- po prostu biedroneczki, ładne
3 - ostrość z pyszczka uciekła
4 - na nie
Jakie fotki następne??
Pozdrawiam
Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300
Fotki nr 2 – 4, jak na moje oko są kompozycyjnie nie dograne.
Fotka z biedroneczkami jest atrakcyjna kolorystycznie, ale bardzo przeszkadzają silnie rozświetlone zdźbła nakładające druga kompozycję na zestaw robali. Biedronki są bardzo trudne do focenia, ponieważ są bardzo malutkie i trudno wypełnić nimi kadr w takim stopniu, aby brały zdecydowany udział w temacie.
Niedoskonałości kompozycyjne w fotkach 2- 4 wskazują na to, jak trudny to jest temat – fotografowanie robali na żywo. W zasadzie są bardzo małe szanse, aby zająć się w sposób efektywny tworzeniem obrazu mając tak ruchome i kapryśne obiekty, jak owady i roślinki, z reguły kołyszące się nieustannie na wietrze oraz mając do dyspozycji bardzo płytką GO charakterystyczną dla dużych zbliżeń. Tutaj pokazałeś na wszystkich fotkach, że warto się do tego zabierać, jeśli ma się wolę robienia takich fotek, bo w sumie rezultat jest zachęcający.
Pierwsza fotka zasługuje na oddzielne omówienie, bowiem jest kompozycyjnie przystępna (dla mojego oka), ponieważ bardzo wyraziście i sugestywnie przedstawia, eksponuje błonkówkę z cienkimi odnóżami rozpostartą, rozwieszoną z lewej na hubie, z prawej na łodyżce. Zielone tło jest całkowicie rozmyte, więc owad jest doskonale wyeksponowany. Ciało owada jest samo w sobie kompozycją, a towarzyszące mu elementy nie tylko uzupełniają go o sztafaż przyrodniczy, ale zamykają kadr od lewej i prawej w sposób urozmaicony, od lewej – abstrakcyjna spękana, pięknie oświetlona faktura huby, od prawej zielona łodyżka. Skrzydełka owada mienią się blikami i pysznią przeźroczystością, cały korpus, łącznie z głową świeci delikatną żółcią. Jest trochę światła na obrazie. A to jest w moich oczach zaleta i warunek często niezbędny do uzyskania przemawiającego zdjęcia.
Każde zdjęcie makro robione z natury ma mniej lub bardziej przypadkową kompozycję. To zrozumiałe. W przypadku błonkówki udało się wytworzyć obraz, który cieszy oko i zaciekawia.
Pzdr, TJ
Teraz poszedłeś zdecydowanie na ilosc a nie jakośc... kadry byle jakie poucinane :/
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
Nie lubię zdjęć z cmentarzy. Zastanawiam się po co ludziska fotografują groby??????![]()
Z makro to tylko te biedrony podobają się mię - zabawna fota. Ale ja nie cierpię zdjęć robali i nie znam się. Więc pewnie nie potrafię ich ocenić i docenić.
A mnie się podobają 10, 11, 12, 13 i 14 reszta nie zabardzo jak dla mnie![]()
Zapraszam na moją stronke http://www.fotoholic.pl
1 i 2 świetne , choć to nie to co lubię w fotografi ,ale miło sie patrzy