hmmm
Dla mnie ważniejsze są obiektywyW końcu jasne jest, że dobry obiektyw z gorszą puszką może więcej niż zły z bardzo dobrą.
Czy Olympus może mi dać 50 mm za cenę do 800 zł (nawet na wyrost), czy mogę kupić tele (150, 200) stałe nawet ze światłem 3,5 za 400 - 600zł,
Owszem zaczynam analizowac ile starce sprzedajac sprzet, ile musze dolożyć.
Moze rozwiazaniem byłoby sprzedac 14-54 i zapodac 50 mm makro, zas zeby miec na jakies panoramki czy wnetrza kupic 14-45 (mozna tanio nawet na allegro widzialem za 250 zł uzywany). Juz go mialem... Albo zapodac 55-200 i do tego 14-45.
Ale czy to ma sens ? To znowu jakies ograniczanie z powodu z jednej strony braku kasy, z drugiej wysokich cen za obiektywy Olumpusa.
Tylko nie wcisakajcie mi 40 - 150chociaz robi ladne fotki to wolny obiektyw i do tego dopiero na 5,0 - 6,3 dobrze rysuje
. Mam tu na mysli fotografowanie z ręki ! a przy takich wartościach to robi sie ciemno