Witam.
Mam problem z ustawieniem lampy wbudowanej w celu doświetlenia zdjęcia. Np. na słońcu twarz jest w połowie zacieniona, poprzednim aparatem (Fuji s5500) bez problemu otwierałem lampkę i było fajnie, a w E-500 albo lampka nie chce błysńąć, albo zdjęcie wychodzi przepalone, albo muszę zrobić 5 zdjęć aby wybrać odpowiednią siłę błysku. Na pewno jest jakaś metoda w ustawieniu o której nie wiem. Liczę na waszą pomoc, którą zresztą nie raz mi służyliście
Pozdrawiam



 
			
			 
					
				 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem | OlyJedi
| OlyJedi 
					
						 
					
						 Zamieszczone przez Rafał Czarny
 Zamieszczone przez Rafał Czarny
					
				 
						 Różnica między zdjęciami robionymi lampą wbudowaną, a zewnętrzną FL-36 jest kolosalna. Miałem takie same problemy jak Ty. A to mi zdjęcia wychodziły zbyt ciemne, jak zwiększyłem moc błysku albo się zbliżyłem, twarze wychodziły przepalone z brzydkimi cieniami. W trudnych warunkach oświetleniowych wbudowana lampa niestety się według mnie nie sprawdza. Nie mogłem sobie z tym poradzić. Winiłem za to moje słabe umiejętności jako fotografa amatora tudzież tłumaczyłem to zbyt ciemną optyką. Wiem, że FL-36 tania nie jest, ale teraz to widzę, że jest warta swojej ceny. Jestem absolutnym amatorem, a teraz z tą lampą to nawet ja potrafię zrobić takie zdjęcie, że jestem rzeczywiście zadowolny. Moim skromnym zdaniem, amator taki jak ja, ma zbyt mało umiejetności żeby wbudowaną lampą, która ideałem nie jest, zrobić dobre zdjęcie mimo, że pewnie jest to jak najbardziej możliwe
 Różnica między zdjęciami robionymi lampą wbudowaną, a zewnętrzną FL-36 jest kolosalna. Miałem takie same problemy jak Ty. A to mi zdjęcia wychodziły zbyt ciemne, jak zwiększyłem moc błysku albo się zbliżyłem, twarze wychodziły przepalone z brzydkimi cieniami. W trudnych warunkach oświetleniowych wbudowana lampa niestety się według mnie nie sprawdza. Nie mogłem sobie z tym poradzić. Winiłem za to moje słabe umiejętności jako fotografa amatora tudzież tłumaczyłem to zbyt ciemną optyką. Wiem, że FL-36 tania nie jest, ale teraz to widzę, że jest warta swojej ceny. Jestem absolutnym amatorem, a teraz z tą lampą to nawet ja potrafię zrobić takie zdjęcie, że jestem rzeczywiście zadowolny. Moim skromnym zdaniem, amator taki jak ja, ma zbyt mało umiejetności żeby wbudowaną lampą, która ideałem nie jest, zrobić dobre zdjęcie mimo, że pewnie jest to jak najbardziej możliwe
						 . Spróbuj jeszcze jednej możliwości - wbudowana lampa błyskowa na manual i ustawiona na moc 1/64 z bliska, lub 1/16 na dystansie 1,5 - 2,5 metra. Manualnego podziału mocy nie można skorygować, więc jest albo jedno, albo drugie
. Spróbuj jeszcze jednej możliwości - wbudowana lampa błyskowa na manual i ustawiona na moc 1/64 z bliska, lub 1/16 na dystansie 1,5 - 2,5 metra. Manualnego podziału mocy nie można skorygować, więc jest albo jedno, albo drugie  , przy czasie otwarcia migawki, najkrócej 1/160.
, przy czasie otwarcia migawki, najkrócej 1/160. , 2 razy napisałem 1/160 i na dodatek obejrzałem zanim wysłałem, a i też nie zobaczyłem, co napisałem. Oczywiście powinno być 1/180 sekundy, to chyba upał
, 2 razy napisałem 1/160 i na dodatek obejrzałem zanim wysłałem, a i też nie zobaczyłem, co napisałem. Oczywiście powinno być 1/180 sekundy, to chyba upał  
  
			