Czesc
Mój Oly C5060 poszedł do serwisu... I jest problem: aparat jest "własnością rodziny" - nie mój... po tym jak Oly poszedł do serwisu tata się troszkę wkurzył i powiedział, że "będę musiał ograniczyć to zabieranie aparatu wszędzie bo to nie zabawka". Dlatego też pomyślałem ze trzeba zacząć mysleć o własnym sprzęcie...
Odrzucam raczej mysli o tanich cyfrówkach. Szukam lustra analogowego do jakies 350-400zł (jeśli z kitem).
Mam kilka "obaw": po pierwsze... czy będę umiał tym pstrykać - dotychczas w cyfrze każde ujęcie robiłem na kilka sposobów z różna ekspozycją, eksperymentowałem z kadrami... z racji na oszczędnośc to odpada... Dlatego raczej nie kupię puszki z gwintem M42 - mają słabe światłomierze... Po drugie boje sie troche o koszty - film: ile kosztuje dobry film + wywołanie filmu + wydrukowanie zdjęć?..
Co możecie mi polecić? Olek razcej chyba nie może mi nic ciekawego zaproponować...
Moje wymagania:
- w miarę dobra współpraca z obiektywami M42
- dobry światłomierz (w analogu jeśli się zawali fotę to juz koniec - w cyfrze zawsze można poprawić
- perspektywy dla obiektywów w razie przesuadki na cyfrę
- przystępna cena
Do tej pory zastanawiałem się nad EOSami, nad pentaxami z serii MZ i ew. Nikony F55,65... chociaż one podobnie jak dynaxy są droższe...
http://www.allegro.pl/item115380312_...6_ii_bp_8.html - co o tym myslicie?
Pozdr
Odpowiedz z cytatem
