matowka z siatka

[KaarooL]

ja też wierzę w OLKA, bo inne maszyny jakoś nie mają tego klimatu. alternatywą byłyby dla mnie FUJI i Pentax, chociaż Pentax ostatnio skumał się z Szajsungiem a to mi się nie widzi.

8 MPIX w porównaniu do 5 to gruba różnica: rok temu zszedłem z 8 na 5 i trochę to odczułem przy kadrowaniu. teraz po prostu staram się robić fotki, których nie trzeba prostować, obracać itp. bo jeśli ma to iść pod odbitki to niewiele potem zostaje...

D200 ma 10 MPIX, ale średnio mu to wyszło na zdrowie pomimo największej fizycznie matrycy z CROP'em... szumi na poziomie podobnym do OLKÓW, o czym pisał Radio.

kamuń z kolei jakoś nie goni z pixelami, tylko ustatkował się na ósemce w APS-C.

[Jack]

Czy chodzi Ci o radziecki shift?- nie bardzo rozumie pojecie- dekielkowy?

Nie. Chodzi o małe szkiełko wbudowane w coś w rodzaju zaślepki od korpusu, Radio Erewań to wyjasni. Koszt nabycia naście - dwadzieścia parę papierów.
Jack

[konukera]

Jestem po malej kolezenskiej sesyjce w parku...

testowalem nowe dodatki: matowka, grip, lampa fl-50

Grip: mozna sie przyzwyczaic, jest duzy i toporny, ale teraz aparat bez gripa wydaje mi sie jakis taki za maly... wada gripa: ciezar, trzeba zdjac pasek na szyje bo sie nie daje pracowac - jak sie robie w pionie pasek zwisa nad wizjerem i jest kiepsko.

Matowka: po pierwszym wrazeniu ze nic nie bede widzial przez ta cholerna czarna siatke, okazalo sie ze idzie sie szybko przyzwyczaic - jest tak jaby jej nie bylo, zupelnie nie przeszkadza w kadrowaniu, patrzy sie jakby "za" siatke. A zalety moga byc - dokladne ustawienie linii horyzontu i takie tam

lampa: coz tu opisywac... tryb fp dziala spoko. na pewno kiepsko wychodza portrety w taki skwar... czlowiek sie poci jak swinka piggi ... no i lampa sie odbija. troche pomaga lumiquest bouncer, ale zmniejsza zasieg, i trzeba byc bardziej uwaznym.

ponizej kilka zdjec z "sesji"
bez doswietlenia:

źródło

doswietlenie z lumiquestem:

źródło

40-150 mm w akcji:

źródło

jpgi prosto z aparatu (raw+sq)

[konukera]

Matowka z siatka podsumowanie uzytecznosci:

Matowka z siatka stala sie dla mnie tym samym co muszla oczna EP-2.
Juz jej nie zdejme

Linie pomagaja w utrzymaniu poziomych i pionowych linii na zdjeciach (np. horyzont).

Co najwazniejsze - po jakims czasie oko sie przyzwyczaja do czarnej siatki i jakby jej nie zauwaza, a jak potrzeba to sie zauwaza.

Reasumujac: Polecam, aczkolwiek duzo bardziej polecam muszle oczna EP-2.

[The z00m]

racja racja

e-1 jest malo konkurencyjny w pewnych dziedzinach...
do wielu rzeczy sie nadaje, ale czasem ludzie oczekuja tych mpix...

8 mpix wydaje mi sie jednak ciut za malo... powinno byc tyle ile w d200...

cholera wie jak to bedzie z tym olympusem
jakos nigdy nie chcialem canonow i nikonow... idea e-systemu jakos mi sie spodobala
ale jak to sie ma do full frame?

moze oly goruje w przyjemnosci obcowania z odbitkami foto... ale czasem czlowiek jak chce sie "rozwijac" i zarobic to musi tez cos zrobic do druku...

grunt zeby nowy model trzymal poziom: w mpix i szumach

ja tam wierze w olympusa

Potrzebne jest nam wszystkim solidne body... coś mocnego co podbuduje e-system, a wiernym wyznawcom związać się z e-system'em na dobre.

Na razie 5mln wystarczy, ale skoro następca E-1 będzie w moim zasięgu za jakieś 18-24 miesiące od premiery to chcę/muszę wierzyć, że będzie miał min. 8mln.

Nawet spodziewam się 12mln.