Dzień dobry, dzień dobry... Przepraszam, miało być co piątek, ale niestety czasami bywają różne przypadki.
Dzisiaj, jak to w piątek, mam trochę rzeczy do pokazania, sami ocenicie czy pokazania wartych.
Jak wiecie, lubię swoje miasto i patrzenie na nie w różny, czasem dziwny sposób. Dzisiejsza wrzuta mogła
zostać wykonana gdziekolwiek, ale to tylko zapowiedź. Na początek takie dziwne...
199.
200.
201.
202.
203.