A widzisz.Wlasciciel tarasu i terenu.To on ustala co wolno a co nie.Malo tego.Moze pozwolic tylko w poniedzialek od 12 do 13.I nikt nie ma prawa podwazyc jego decyzji.
To to samo jak w jednym miejscu na autostradzie mozesz jechac i 250 na godzine a za sto km dalej jak pojedziesz powyzej 140 to Cie radar wylapie.
To jaja chyba jakies,zeby zabraniać po autostradzie jechac powyzej 130 na godzine.To juz ewidentne przegiecie![]()