Eddie - moje zdjecia

[Rafał Czarny]

Zabiłeś te zdjęcia obróbką.

[Eddie]

Zabiłeś te zdjęcia obróbką.

Rafał, tak jak pisałem, w tym przypadku pozwoliłem sobie na więcej. Oczywiście, niekoniecznie musi to być dla wszystkich do przyjęcia, sam też różnie na to patrzę.

A tak w ogóle, na różne strony kombinować trzeba, inaczej się człowiek nie nauczy.

Dzięki za wszystkie opinie

[Eddie]

Następna dawka zdjęć.
Poznajcie Ingę.

No i wypowiadajcie się, rzecz jasna - mnie krytyka nie boli, więc walcie równo

[Eddie]

Ciąg dalszy...

[Ggrzesiek]

Zgadzam się, kto nie szuka i nie próbuje ten nie znajdzie i się nie nauczy.

Ostatnie zdjęcia jakoś mniej do mnie trafiają. Zwłaszcza po konfrontacji z wcześniejszymi, subtelnymi i "czystymi" zdjęciami Asi. Mam na myśli "Królowa Śniegu" i kolejne. Te podobają mi się niezmiernie. Znakomite. Jestem pod wrażeniem zmysłu artystycznego, techniki fotografa i gry (to może niewłaściwe określenie) modelki.

Powyższy tekst nie dotyczy zdjęć Ingi. Te zobaczyłem dopiero po napisaniu posta. Jednak z zamieszczonych chyba najbardziej podoba mi się akt.

[voovoo2]

Z drugiej tury fotek najładnieszy jest akt,moze dlatego,że nie widac na nim tej obróbki,ktora stosowałes na innych zdjęciach.

[Eddie]

Ggrzesiek, dzięki wielkie.
O Asi moge powiedzieć, bardzo nieskromnie zresztą, że jest prawdziwym samograjem. Co jednak nie powinno dziwić, pozuje mi od samego początku i ma za sobą kawał doświadczenia już. Poza tym, wie też jak się pomalować, a gdy przystępujemy już do robienia zdjęć to nie musimy się spieszyć (chociaż najczęściej jednak są to sesje krótkie, maks 2 godziny).
Jednak, żeby nie było, jej zdjęcia też obrabiam.

A skoro już o Asi mowa - zostawiłem sobie na koniec

[Ggrzesiek]

Cała przyjemność po mojej stronie. Zwłaszcza jak się ogląda takie zdjęcia. Mocny, czy raczej piękny akcent na koniec.

[Eddie]

Cała przyjemność po mojej stronie. Zwłaszcza jak się ogląda takie zdjęcia. Mocny, czy raczej piękny akcent na koniec.

A potem znów długo nic

[rafrog]

Ostatnie fotki mniodzio.