Witam Wszystkich.
Ostatnio w ramach poznawania sprzętu i przygotowywania do tematu pokusiłem się o
wykonanie kilku zdjęć na długim czasie.
Nie stosowałem czasu B, bo jakimś nieporozumieniem jest w E1 że cały czas trzeba stać i trzymać spust migawki, więc robiłem na 60 sekundach.
Preselekcja czasu, czułość 200 ISO, statyw i jedziemy...
Efekt :
No właśnie ot takie plamki kropki.
Co więcej bez względu na zdjęcie wystepują one w tym samym miejscu na każdej fotografii..
I teraz pytanie. Bo nie do końca wierzę w to co widzę !
Tak ma być ???????
Tak się zachowuje zdrowa matryca podczas naświetlania 60 sekund ??
z tyłu zaślepkę zamknąłem robiąc zdjęcie.
Proszę o wyjaśnienia czy ten typ tak ma, oraz może przy okazji w prostych żołnierskich słowach - jak takie coś najsprawniej i najładniej usunąć.
Wiedziałem ze z cyfrówkami jest źle, ale aż tak ???
pozdrawiam
Dobas