Chciałby skonfrontować swoje wrażenia z prób użycia trybu MF w mojej camedii.
1. Nie potrafię rozsądnie ocenić, czy obraz jest ostry. Niby jest powiększona środkowa część kadru, ale raczej widzę powiększone piksele, a nie ostrość/nieostrość obrazu.
2. Odległość na skali praktycznie nijak ma się do rzeczywistej odległości obiektu - kiedy blokuje odległość ustawioną w AF na daleki plan (~nieskończoność), to olek uważa, że to jest ~5m (zależy to też od ustawienia zoom'a).
W taki sposób (zanim się zorientowałem, że tak jest) zmarnowałem sobie kilka widoczków ustawiając ręcznie na niesk.

Nie wiem, ale pewnie jakiś związek ma z tym wszystkim dziwaczne zdanie w instrukcji obsługi (pdf na CD - cytuję z pamięci): "ustawienie ostrości na nieskończoność nie jest możliwe nawet, jeżeli wskaźnik dojdzie do końca skali"(??!!).
Domyślam się, że chodziło bardziej o to, co opiosałem w p.2 a zawiodło raczej tłumaczenie, lub zdolność przekazywania myśli autora instrukcji (?)