tak, to rzeczywiscie kobiece aparaciki ale coz... moja Pani upodobała sobie zoom x4 minimum! no i koniecznie aku paluszki a nie zadna dedykacja... mi zas osobiscie nie podobają sie ceny xD![]()
tak, to rzeczywiscie kobiece aparaciki ale coz... moja Pani upodobała sobie zoom x4 minimum! no i koniecznie aku paluszki a nie zadna dedykacja... mi zas osobiscie nie podobają sie ceny xD![]()
qwerty akku w F10 spokojnie starcza na 600 fotek (sprawdzone w praktyce i to duża ilośc z lampą), czyli tyle ile mieśi się na 1MB w najwyższej rozdzielczości i najmniejszej kompresji. Zapasowy akku kosztuje 80zł. Akku w F10 są malutkie i lekkie.
Ładowarka do takich akku jest też mniejsza, porzadna procesorowa do paluszków to naprawdę spora kolumbryna no i dźwiganie 8 paluszków też nie jest najwygodniejsz. Na takie akcesoria kroi się całkiem spora torba. Nie wspominam też że sam aparat -kompakt na paluszki jest większych rozmiarów niż na dedykowane akku.
hmmm jesli to aku za 80 pln nie jest podróbą... mamy po prostu bardzo złe doswiadczenia z niefirmowymi bo tanszymi aku (dot. kamery). No ale niechaj moja Pani sama zadecydujeDziekuje za rady
pzdr.
Akku to zamiennik, ale ponoć dobry.
Klamka zapadła, Canon A610 stał sie faktem. Dzieki za rady![]()
Witam.
Od pół roku posiadam A620 (prawie to samo), więc jakbyś miał jakieś wątpliwości lub problemy co do użytkowania (ja ich nie miałem), pisz śmiało.
P.S. W tym aparacie dość przyjemny (jak na kompakt) jest manual, więc może uda Ci się zachęcić małżonkę do korzystania z zaawansowanych nastaw.![]()
Pozdrawiam.
dzieki, dosc dobrze znam takze A620 - chociazby sledząc odpowiedni wątek na Cyberfoto. Sam oczywiscie tez pstrykałem juz rozpoznawczo A610 i poki co wydaje mi sie wszystko jasne no ale zycie stwarza nieoczekiwane problemy samo wiec w razie takowych zapytamŻona zas co fociła nieco moim Olkiem a ze tam nagminnie uzywane są manual lub priotrytety to... nieco wciągnęła ją ta zabawa
Mam nadzieje ze w Canonie bedzie podobnie. Na razie czeka nas wyprawa do MM aby jakis pokrowiec zdobyc - tani, mały, trwały i z mozliwoscia skutecznego przdchowania takze zapasowego komplecika aku
![]()
Ja korzystam z pokrowca AIMER B40 perfect (przewidzianego jeszcze dla A95, ale aparat wchodzi idealnie i jest znakomicie zabezpieczony; też kupiłem w MM), a akumulatorki noszę oddzielnie.
Z tego, co widziałem wynika, że chcąc wszystko przetransportować w jednym miejscu, nie wystarczy żaden pokrowiec. Konieczne jest kupienie (zbyt) dużej i droższej torby, która nie zawsze jest poręczna (a przecież to nie jest duży aparat!). W tej chwili aparat mogę zawiesić na pasku i bez problemu "wchodzi" do damskiej torebki (jeśli nie jest przesadnie zminiaturyzowana), a akku to nie problem - nawet w kieszeni nie przeszkadzają.
![]()
Pozdrawiam.
thx, załozyłem ze w pokrowcu mają zmiescic sie jeszcze jedynie 4 aku... Dwa statywy będą jednak pomimo wszystko oddzielnie transportowanea dużą torbę juz mam... wygraną na jakims konkursie Sony
na tyle duza ze bedę zabierał ze sobą na zakupy
![]()
Mam podobny dylemat ale sa okreslone wytyczne . Ma byc maly z mocna obudowa i min 5 megowy. Ostatecznie wybralem dwa modele Panasonic FX01 i Canon Ixus 800 tylko nie wiem ktory wybrac oba sa podobne jednak jednemu brak co drugi ma.
Ew. Sony seria W . Moze ktos miale doswiadczenie z wymienionymi?