Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21

Wątek: E1 kolejny raz się przekonałem, że to niezniszczalna maszyna

  1. #1
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi
    Dołączył
    Jun 2004
    Posty
    5.023
    Siła reputacji
    149
    Moja galeria

    E1 kolejny raz się przekonałem, że to niezniszczalna maszyna

    Przeżyłem dzisiaj horror. Postanowiłem przykleić gumę na gripie bo już całkiem odlazła. Uzyłem do tego specjalnego kleju do gumy, coś podobnego do kropelki, który używają w zakładzie oponiarskim, gdzie pracuje mój tato. No więc posmarowałem grip klejem, docisnąłem i położylem aparat na stole do góry nogami, chcąc dokleić dokładnie dól. A tam klej niepostrzeżenie wypłynął koło czerwonej lampki, przeprynął koło czujnika pilota, następnie koło przycisku trybów zapisu, rozlał się na połowie wyświetlacza i zaczął spływać na gumę po drugiej stronie. Normalnie jak to zobaczyłem mało zawału nie dostałem. Wyświetlacz cały zrobił się nieczytelny, ociapany tak jak po klejeniu kropelką. Na dodatek wiedzialem, że ten klej ma jakieś właściwości trawiące. Pomyślalem, no to po wyświetlaczu :/ Ale nic szybko poleciałem po aceton, ktory odziwo na metalowych częściach rozpuszczał klej. Jednak do wyświetlacza bałem się go użyć bo już raz rozpuściłem nim pewnien plastik. Wpadł mi w ręce śrubokręt zegarmistrzowski, zacząłem nim skrobać po wyświetlaczu niczym dłutem, ku mojej radości klej zaczął pięknie schodzić i wogóle nie rozpuścił wyświetlacza, cała przygoda skończyla sie tak, że mam delikatnie zboku porysowany wyświetlacz, tak że prawie tego nie widać, w szczelinach pozostałości kleju i gdzieniegdzie lekko zdrapany lakier. W porównaniu z tym co było pierwotnie to nieznaczne uszkodzenia.

    Do czego zmierzam, gdyby zastosowany był jakiś zwykły plastik na tym wyświetlaczu, to zapewne uległby strawieniu i podczas skrobania mocno rysowałby się, jednak ten jest jakiś wyjątkowo odporny. A po drugie trakujcie to jako przestrogę przed jakimkolwiek grzebaniem w aparacie bez należytej ostrożności. Cała przygoda na szczęście zakończyła się szczęśliwie, ale niewiele brakowało a np. klej dostałby się do przycisków.
    Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska

  2. #2
    The z00m
    Gość

    Re: E1 kolejny raz się przekonałem, że to niezniszczalna mas

    Cytat Zamieszczone przez luc4s
    Przeżyłem dzisiaj horror. Postanowiłem przykleić gumę na gripie bo już całkiem odlazła. Uzyłem do tego specjalnego kleju do gumy, coś podobnego do kropelki, który używają w zakładzie oponiarskim, gdzie pracuje mój tato. No więc posmarowałem grip klejem, docisnąłem i położylem aparat na stole do góry nogami, chcąc dokleić dokładnie dól. A tam klej niepostrzeżenie wypłynął koło czerwonej lampki, przeprynął koło czujnika pilota, następnie koło przycisku trybów zapisu, rozlał się na połowie wyświetlacza i zaczął spływać na gumę po drugiej stronie. Normalnie jak to zobaczyłem mało zawału nie dostałem. Wyświetlacz cały zrobił się nieczytelny, ociapany tak jak po klejeniu kropelką. Na dodatek wiedzialem, że ten klej ma jakieś właściwości trawiące. Pomyślalem, no to po wyświetlaczu :/ Ale nic szybko poleciałem po aceton, ktory odziwo na metalowych częściach rozpuszczał klej. Jednak do wyświetlacza bałem się go użyć bo już raz rozpuściłem nim pewnien plastik. Wpadł mi w ręce śrubokręt zegarmistrzowski, zacząłem nim skrobać po wyświetlaczu niczym dłutem, ku mojej radości klej zaczął pięknie schodzić i wogóle nie rozpuścił wyświetlacza, cała przygoda skończyla sie tak, że mam delikatnie zboku porysowany wyświetlacz, tak że prawie tego nie widać, w szczelinach pozostałości kleju i gdzieniegdzie lekko zdrapany lakier. W porównaniu z tym co było pierwotnie to nieznaczne uszkodzenia.

    Do czego zmierzam, gdyby zastosowany był jakiś zwykły plastik na tym wyświetlaczu, to zapewne uległby strawieniu i podczas skrobania mocno rysowałby się, jednak ten jest jakiś wyjątkowo odporny. A po drugie trakujcie to jako przestrogę przed jakimkolwiek grzebaniem w aparacie bez należytej ostrożności. Cała przygoda na szczęście zakończyła się szczęśliwie, ale niewiele brakowało a np. klej dostałby się do przycisków.
    Ech... gratuluję pomysłów. Naprawdę gratuluję.

  3. #3
    Incubus
    Gość
    Myślałem że tylko mi sie przydażają takie dziwne sytuacje w życiu.
    Moje gratulacje.
    Najważniejsze że sprzęt cały.

  4. #4
    | OlyJedi
    Dołączył
    Dec 2003
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    798
    Siła reputacji
    22
    Moja galeria
    zaden klej do opon, jedynie klej do butow od szewca, taki ktory sie ogrzewa i klei, jak sie bardzo uprzecie to sie dowiem nazwy i ceny za puszke :P, i jedynie wprawne rece znajomego szewca, ja takiego mam, juz raz mi kleil aparat, trzyma lepiej niz orginal

  5. #5
    robin102
    Gość
    Echhhh trzeba sie było poradzić starego przyklejacza - mam to przećwiczone 3 razy i to bardzo skutecznie - markę kleju zdradzę za obiecane piwo he he he he

  6. #6
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi
    Dołączył
    Jun 2004
    Posty
    5.023
    Siła reputacji
    149
    Moja galeria
    Gumę przykleiłem, trzyma jak cholera, to nie jest klej ogólnodostępny, tylko sprowadzany z Niemiec sprecjalnie na potrzeby tego zakładu, nie jest to klej stricte do opon, generalnie do połączeń z gumą. A że ja mam lewe ręce do takich rzeczy to już inna droga.... ale na szczęście wiele się nic nie stało, poza tym, że jakbym nie był sam w domu to mógłby ktoś ucierpieć
    Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska

  7. #7
    | OlyJedi
    Dołączył
    Jul 2005
    Mieszka w
    Galicja
    Posty
    1.025
    Siła reputacji
    32
    Moja galeria
    luc4s- przyjacielu zabilbym Cie za zniszczenie tego aparatu.
    Ale moze klei sie lekko i czeka az powierzchnie podeschna a potem sciska? mi troszke puszcza przy okienku pilota. Reszta trzyma.
    czesc.ch.

  8. #8
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi
    Dołączył
    Jun 2004
    Posty
    5.023
    Siła reputacji
    149
    Moja galeria
    Chomsky- E1" można zniszczyć, ale nie pokonać"

    A co do samego kleju, schnie on błyskawicznie ok. 30 s więc w tym wypadku nie czeka się do wyschnięcia powierzchni, jest on bardzo podobny do "Kropelki" z tym, że do połączeń gumowych. Poprostu dałem za dużo i francak wypłynął tak niefortunnie na wyświetlacz wskazujący nastawy czyli ten na górze. No ale jak mówie, sytuację opanowalem i teraz nawet się nie idzie domyślić, że coś takiego się stało. A będąc ostatnio w Krakowie, na Franciszkańskiej, gdy był Benedykt, przy przeskakiwaniu przez metalowe płotki zawaliłem nim w barierkę i też ani śladu nie ma. Już nie mówiąc, że tydzień temu fotografowałem nad Lednicą, gdzie wiater piaskiem wiał jak na Saharze, wszędzie był pył, a na matówce nic, a szkła zmieniałem.

    Wlasnie wytrzymałość to było główne kryterium gdy go kupowałem, znając siebie to ja wszystko predzej czy później uszkodze, dlatego potrzebuje sprzęt prawie niezniszczalny
    Chomsky - pamietasz mojego c740 obklejonego taśma?

    Aha ponoć 40-150 nie jest już wodoszczelny? Ostatnio go dosyć mocno zamoczyłem i też mu nic nie było, co będę z fotek rezygnował jak deszczyk pada
    Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska

  9. #9

    Dołączył
    Sep 2005
    Mieszka w
    Bialystok
    Posty
    146
    Siła reputacji
    20
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez chomsky
    luc4s- przyjacielu zabilbym Cie za zniszczenie tego aparatu.
    Ale moze klei sie lekko i czeka az powierzchnie podeschna a potem sciska? mi troszke puszcza przy okienku pilota. Reszta trzyma.
    czesc.ch.
    A co o tym mają do powiedzenia Japońce którzy tę gumę kleją???Czy aby oni z tego powodu nie popełniają masowo harakiri ?

  10. #10
    robin102
    Gość
    stare szewskie przysłowie " KLIEJ TRZYMA GDZIE GO NIMA " jak najcieńsze warstewki trzeba nakładać.

Podobne wątki

  1. Wyniki OR: Maszyna, maszyny
    By hades in forum Konkurs Oly Rulez
    Odpowiedzi: 24
    Ostatni post / autor: 29.12.09, 17:08
  2. Niezniszczalna Warka
    By Tadeusz Jankowski in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 39
    Ostatni post / autor: 6.10.07, 10:38
  3. raw po raz kolejny
    By dinx6 in forum Porady dotyczące fotografii
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 4.07.06, 20:47

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.