Zamienniki takich firm nie są (a przynajmniej nie były jak ja chciałem kupić) zbyt atrakcyjne cenowo. Przebitka rzędu 15% w zasadzie mnie odstraszała. Miałem BLM-1 Hahnela i jak już wspomniałem jakiś no-name BLS-1. I żadna nie dotrzymała oryginałom kroku (fakt, Hahnel lepiej się od noname'a sprawował), w każdym razie po jakimś pół roku użytkowania. Na początku różnicy może nie być, pewnie pojawi się po kilkunastu (mniej więcej) ładowaniach. Zależy ile kto fotek robi i jak często ładuje. Jak raz na miesiąc to pewnie obojętne co się kupi (nie licząc chińskich "cudów" po 4000mAh jako zamiennik BLS).