Mam pytanko.
Jestem posiadaczką C 765 UZ i pasjonuję się makrofotografią. Do tej pory korzystałam z soczewki +10, ale nie do końca spełnia ona moje oczekiwania (zbyt małe zbliżenia, za mało widocznych szczegółów). W związku z tym, chciałabym się zapytać, czy warto do takiego aparatu kupować Raynox'a DCR 250? Czy ktoś może powiedzieć mi, czy przy moim aparacie jest to gra warta świeczki, czy raczej nie warto, bo i tak aparat nie jest wystarczająco dobry do takiego sprzętu?
Cena nie jest najmniejsza i stąd moje wątpliwości. Tulejkę na 52 mm oczywiście mam.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie sugestie.