krucabomba moje nie przekraczają 640 piksusi w szerokości i nie ważą wiecej niż 160k- no może jedno
krucabomba moje nie przekraczają 640 piksusi w szerokości i nie ważą wiecej niż 160k- no może jedno
no wkoncu zlocik sie odbyl to nie bedziemy sie czepiali! Chociaz teraz jestem w pracy na SDI i musze powiedziec ze od 10minut mi sie wczytuja fotki (pewne ograniczenia sa wprowadzane dla konfortu)Zamieszczone przez robin102
BTW. IMHO ja lubie i tak zdjecia otwierac z wcisnietym CTRLem w Firefoxie czyli w zakladkach :P wiec lubie linki...
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
Jak dla mnie fotki 3 i 7 Robina najladniejsze. Rewelacja. Lubie takie klimaty
fotki świetne, pewnie spotkanie też takie było.. mi najabrdziej podobają się wszystkie "chmurkowe" foty.. niebo naprawde mieliście w tym dniu extra..
"grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą.." - z olympusem c-770..
Gdyby nie koleżanka Gosiek to miałbym najdalej ze wszystkich na ten zlot Nie licząc zagranicznych bywalców forum
Fotki bardzo mi się podobają. Najbardziej pewnie byłbym zadowolony z dyskusji wieczornej przy zimnym piwku I z tego miejsca apeluję o ujawnienie fotek Robina , który na pewno Wam wieczorem nie odpuścił No i te zbiorowe wrzućcie żebyśmy mogli bardziej Wam pozazdrościć
IS 500 + osprzęt ; marny C 480
Pozdrawiam serdecznie - Yello 35
Zgadzam sie calkowicie z Yello_35, tego rodzaju imprezy najciekawiej wygladaja pokazane od strony kuchni. A moim zdaniem najciekawiej byloby zobaczyc i te od kuchni i te z salonu. No, panowie, czekamy, nie wstydzcie sie, nie bojcie sie, i tak ocenimy Was bardzo surowo! Spelnijcie nasze prosby!
Pozdrawiam,
excel
Moog fajne te Twoje panoramki, fajne
cieszę się, że się podobają - i czekam na wasze dalsze wrzuty
A sam plener od kuchni i od salonu był taki sobie. Zawiodła pogoda i uczestnicy . Było Nas tylko 9 osób. Uczestnicy byli debeściaccy - przywieźli dobre humory i fajne sprzety do popstrykania. Niby wiadomo dlaczego słaba frekfencja. Papież , słaba pogoda i miejsce akcji -to koniec Polski dla wielu. Może w przyszłosci jeszcze tego lata da sie coś zorganizować jakby w centrum kraju co by ludzie mieli jak dojechać. Przydałaby się jakś ręka Olympus Polska na przyszłość.