Aleś się Robin rozkręcił! Super fota. Ta pani w tle rozwalona w wyzywającej pozie chyba nie czeka na bohatera tej foty.
Robin - jak nie przepadam za fotkami ludzi tak tym ujęciem przekonujesz mnie do tego rodzaju fotografii![]()
Najlepsza Twoja z tu wystawianych![]()
IS 500 + osprzęt ; marny C 480
Pozdrawiam serdecznie - Yello 35
Znakomite zdjęcie.
Pozdrawiam. Dariusz Żak
tak... tej fotki nie sposob pominąc milczeniemgratuluje!
no rewelacja![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Przepraszam, ze zaczynam od pewnej wady (w moich oczach) estetycznej, a mianowicie jasnej poziomej linii ramy, która troszkę nieoczekiwanie przecina kadr na wysokości barków, dzieli kadr na dwie części i zakłóca sylwetę postaci. Wada ta nie jest bardzo poważna, ponieważ jest to zdjęcie reporterskie, a w tym gatunku liczy się przede wszystkim wydźwięk - to co obraz mówi do nas.
A ta fotka mówi bardzo dużo biorąc pod uwagę kontekst kulturowy. Przedstawiony gościu, to człowiek po wielu ciężkich przejściach, wieku nie można dokładnie określić, gdzieś tak w przedziale 40 - 70 lat.
Widać tu zderzenie dwóch sfer – świata szybkiej, rozpasanej konsumpcji reprezentowanego w tle przez panią na plakacie w pozie hedonistycznej, świata kolorowych obrazów i gładkiej urody oraz świata również szybkiej konsumpcji, ale motywowanej niemocą, wolą trwania w ciągłych poszukiwaniach „proszę pana, mam do pana prośbę, ma pan może 47 groszy, potrzebuję na bułkę, dzisiaj nic nie jadłem”, świata ciągłej pogoni za chlebem (płynnym). Na twarzy gościa widać zawód, niechęć, zmęczenie, ale i wysiłek umysłowy oraz nadzieję, że tym razem może się uda – „o ten, podejde do niego...”
To zestawienie jest bardzo szczęśliwie ujęte, na pierwszy plan zdecydowanie wysuwa się życie, a na drugim pozostaje ułuda.
Bardzo chwalę światło - kierunkowe i lekko rozproszone, które kształtuje pięknie portret kloszarda oraz pracę obiektywu, jego delikatną odpowiedź na to wyzwanie świetlne, w ten sposób wszystkie fałdeczki ubrania i zmarszczki są bardzo wyraziste, ale nie kłujące w oczy. Portret pokazuje dramat i rozpacz, ale jest bardzo, bardzo ludzki. To jest największa siła tego zdjęcia.
Wyrazy uznania.
Pzdr, TJ
Wiesz Tadeusz TY powinieneś pieniądze brać za swoje recenzje . Na serio , nic , a nic nie żartuję.
pozdrawiam
robin102,
juz od kilku dni nosze sie z zamiarem napisania dobrego slowa o Twojej niezwyklej spostrzegawczosci i reporterskiego zaciecia. Wyprzedzil mnie Tadeusz, a do jego oceny nie trzeba wiele dodawac, poniewaz najczesciej Jego wnikliwe oko dostrzeglo wszelkie plusy i munusy. Ja zauwazylem kilka szczegolikow, o ktorych wtrace swoje 3 grosze (jak to ktos, gdzies, kiedys napisal).
Zdjecie jest niesamowicie wymowne. Doskonale zauwazona przepasc miedzy dwoma swiatami. Jakos nie moge sie zgodzic z Tadeuszem, ktoremu przeszkadza cyt: "linia ramy, ktora nieoczekiwanie przecina kadr", poniewaz wydaje mi sie, ze wlasnie ta linia jakgdyby zaznaczala, podkreslala ogromna przepasc miedzy glownym bohaterem fotki, a prawie ze symbolem dzisiejszego zwariowanego swiata. Jej nieobecnosc wplynela by niewatpliwie pozytywnie na calosc kompozycji.
Najczesciej zalosne, dramatyczne postacie, jak ta na Twoim zdjeciu, nie sa pokazywane na pierwszym planie. Najczesciej unika sie tego rodzaju widokow, a cala uwaga skupia sie na ponetnej buzce i niemniej ponetnej reszcie modelki ze swiata glitter'n'glamour. Ty prawdopodobnie w mgnieniu oka zauwazyles ten kontrast i w doskonaly sposob, nie dopuszczajac w zasadzie mozliwosci innej interpretacji - pokazujesz go nam.
Nie bardzo zgadzam sie z tytulem "KONTRASTY ŻYCIA czyli dziadek i NIKE", poniewaz ja nie moge wypatrzec, ze to wlasnie dziewczyna z reklamy Nike. Nikt chyba z ogladajacych nie odczytalby tej informacji ze zdjecia. Chyba, ze cos przeoczylem.
Robin102, piekne zdjecie, najladniejsze z Twoich zaprezentowanych na tym forum. Gratuluje spostrzegawczosci i wrazliwosci.
Pozdrawiam,
excel
Tadeuszu!
Piękne słowa i czytałem je po wielokroć z uwagą, bo zdjęcie według mnie jest wspaniałe w swoim wyrazie. Podziwiam, myślę, że także inni forumowicze Twoją dogłębną analizę. Jednak w tym co pięknie opisałeś, niepotrzebnie zwróciłeś uwagę na tę "nieszczęsną"? ramkę i to, wybacz, było zupełnie niepotrzebne. Szanuję Twój analityczny umysł, ale na Boga, no właśnie... zapędziłem się i teraz nie wiem, jak oceniamy zdjęcia? Liczy się wrażenie, czy chłodna analiza, że tu krzywo, tam przepalone, a tu trzeba było inaczej skadrować! Rafał Czarny twierdzi - "De Gustibus..." - racja, ale, wspaniałe wtym forum jest to właśnie, że każdy może swoje zdanie wypowiedzieć. Dla mnie to zdjęcie jest piękne, pal sześć ramki, pomysł, chwila, ujęcie, a jak znam życie, czasu brakowało na kadrowanie, czasy, przesłony i inne cuda, no robin 102 kawał dobrej roboty. Piękne zdjęcie i piękne posty, no masz chłopie talent.Podziwiam i z wielką przyjemnością sledzę Twoje posty.
__________________
E-300 14-45 +C 460 del Sol