Esystem M42.

[Ania_]

Faktycznie - bardzo malowniczy. Ja dzisiaj w raz z pierwszym podpięciem Heliosa, dołączam do grona użytkowników M42

Witaj wśród dewiantów
Czekam na zdjęcia!!!

Mam nadzieję, że jutro będzie dobra pogoda

Hehehe... a generalnie to o mały włos i bym pomyślała, że przyszły same gazety a potem inteligentnie zastanawiałam się gdzie jest konwerter Dopiero mnie oświeciło, jak zaczęłam grzebać przy obiektywie

Jeronimo: zmienilem czcionke na czytelna

[Ania_]

źródło

źródło

teraz czas zobaczyć, jak sobie radzi 44M-6 na dworze

[slaw]

Wie ktoś moze jak działa potwierdzanie ostrości w E-500? Czy jest to sprawa body i tylko nie jest aktywne bo aparat nie wykrywa obiektywu, czy jest to sprawa związana z konstrukcją obiektywu. Moze dałoby sie dorobić troche elektroniki ktora załatwiałaby sprawę potwierdzania ostrosci, co znacznie ułatwiłoby pstrykanie biorąc pod uwage problemy z ostrzeniem w M42 w E500.

[tomaszka]

Tak, to jest tylko kwestia kawalka elektroniki doczepionej do przejsciowki i puszka zaczyna potwierdzac ostrosc. Nazywa sie to "dandelion" i jak poczytasz watek to znajdziesz informacje jak to kupic. (pierwszy post 2 strony wczesniej). Tak - to ZNACZNIE ulatwia pstrykanie.

Pozostaje tylko kwestia stabilizacji. Pewnie pucha mysli, ze to jest obiektyw 50mm albo jakas inna okreslona ogniskowa, wiec stabilizacja nie bedzie dzialac efektywnie na dluzszym/krotszym szkle. Pewnie nalezalo by ja wylaczyc, zeby nie pogarszac sytuacji.

[_hawk_]

A to E-500 ma w ogóle stabilizację?

[Oleryk]

Pewnie że ma:

Tyle, ze osobno

[slaw]

E500 nie ma stabilizacji.
Natomiast myslałem zeby samemu coś wydziergać, jestem elektronikiem i wykonać taką płytkę to nie problem, kwestia zamocowania mechanicznego na przejściówce - no i najważniejsze poznać zasadę działania tego potwierdzania ostrości.
Gdyby ktoś miał o tym jakieś pojęcie to mile widziane info.

[tomaszka]

Gdyby ktoś miał o tym jakieś pojęcie to mile widziane info.

Z elektroniki jestem noga. Na chlopski rozum to musi byc bardzo prosty mechanizm. Doklejona przejsciowka "nie wie" czy krecisz pierscieniem ostrosci, wiec to musi byc staly schemat "odpowiedzi" dandeliona na sygnaly wysylane z puszki. Trzeba by zmierzyc co wysyla puszka na stykach. Potem wyslac to samo do obiektywu kitowego olka ustawionego na 50mm i zobaczyc co odpowiada na stykach. Taki kawaleczek elektroniki wykombinowac i voila, mamy dandeliona . Powinno byc wykonalne, prawda? Czy cos bredze

[mathu]

Ale czytałeś w ogóle kilka ostatnich stron tego tematu?

[tomaszka]

Ale czytałeś w ogóle kilka ostatnich stron tego tematu?

Ja tak, jakis konkret? Ze dandelion istnieje to wiem, tak jak pisalem wczesniej. Chodzi raczej o pomysl jak go sfabrykowac samemu.