(lub tez vice versa

)
podpiąłem dzisiaj do mojej "E300" obiektyw Tessar 50/2,8 poprzez lubelski adapter i widzę, że automatyka ustawiania przysłony w obiektywie nie działa, tzn. mam zawsze taką przysłone jaka wybiorę i nie mam możliwości podglądu w pełnym świetle. sam obiektyw sprawdzałem, automat działa, natomiast po wkręceniu do adaptera wygląda jaby bolec z obiektywu był na stale wciścnięty. wszystko byłoby OK, gdyby nie to, że dałem pare złotych więcej właśnie po to, aby móc w pełni korzystać z tej opcji w obiektywach. czy oznacza to, że sprzedawca mnie naciął i dorobi sie negatywa lub w najlepszym przypadku neutrala na Allegro czy też ja coś źle nałożyłem?
pozdrawiam.