Do tej pory moim jakwiekszym Zuiko był ZD 7-14 0,8 kg, ale on jest jakby stworzony do E-1 i nawet jest super poręczny z E-300.
ZD 35-100 to naprawdę kawał rury, pomimo że tylko 2x cięższy od ZD 7-14. Nosić na szyi go można, ale zawsze mam wrażenie że pasek się urwiewiec ja idąc go podtrzymuję za mocowanie do statywu, co dodatkowo pozwala odpocząć szyi.
Robić zdięcia też już powoli się nauczyłem, o kadrze należy pomyśleć przed przyłożeniem sprzętu do oka, a już po samym przyłożeniu w miarę szybko ustawić zoom, wyostrzyć i strzelić. Waga zestawu (rura+e-1+grip) wymusza stabilną pozycję, duża dziurka pozwala na naprawdę krótkie czasy przy ISO 100. Przeglądając ostatnie fotki widzę że praktycznie nie mam poruszonych zdięć z 35-100. Jedyne na co trzeba uważać to na GO przy f2. Przykład jeśli robię prtret z profilu to ostrząc na bliższe oko, oko dalsze wychodzi już nieostrePrzykład poniżej
Jeśli mamy więcej czasu na zrobienie zdięcia to polecam przykręcenie monopodu. Tylko uwaga mój zestaw waży chyba ze 4kg więc tanie delikatne monopody mogą się składać pod ciężarem lub wyginać. Już zupełnie nie polecam stosować kiepskich głowic. Z resztą obrócenie aparatu o 90 stopni robi sie bez problemu na pierścieniu który służy do przykręcenia statywu do obiektywu. Ja nabyłem monopod manfrotto 679B za jedyne 145zł, do tego można kupić specjalną głowicę do monopodów 234RC tej samej firmy, pozwala ona właćnie na obrót aparatu z pionu do poziomu.
Kaarool jest spoko, z przodu E-1 z 35-100 (4 kg) z tyłu plecak z resztą sprzętu ( będzie z 6-8kg) i równowaga zapewniona
A do poniższej fotki brakuje mi jeszcze kilku szkiełek Zuiko
![]()