Zuiko 14-45mm
14 mm, F8,0 z RAW'a
45 mm, F8,0 z RAW'a
Zuiko 14-54mm
14 mm, F8,0 z RAW'a
54 mm, F8,0 z RAW'a
Zuiko 14-45mm
14 mm, F8,0 z RAW'a
45 mm, F8,0 z RAW'a
Zuiko 14-54mm
14 mm, F8,0 z RAW'a
54 mm, F8,0 z RAW'a
Prawie wszystkie zdjęcia pod względem geometrii i odwzorowania szczegółów są lepsze z 14-54, poza jednym z 14-45_14mm.- gdzie można zauważyć lepsze odwzorowanie szczegółów. Biorąc pod uwagę że w życiu codziennym fotografujemy twarze, pejzarze i.t.p. - gdybym stanął przed wyborem kupna obiektywu któregoś z testowanych miałbym wielki problem zważywszy na potężną różnicę w cenie - która według mnie jest zbyt rozbieżna, ponieważ 14-45 jest na swą cenę wyśmienitym obiektywem potrafiącym zrobić foty nic nie ustępujące 14-54.
Takie jest moje skromne zdanie mimo że posiadam 14-54.
nie czaję o co biega z tymi ciągłymi porównaniami... może dla odmiany znajdziecie jednego śmiałka, który zamieni 14-54 na 14-45 (niech będzie nawet zamiana na dwie sztuki tego drugiego) i będzie szczęśliwy?
porównanie takich szkieł - jeśli komuś się nudzi - powinno zawierać:
- portret przy F:3,5 i 5,6 (na końcach obu obiektywów)
- fotkę nocną z neonami przy F:8 i kilkunastu sekundach
- zdjęcie pod słońce, gdzie słońce widać w kadrze
- zdjęcie drzew z prześwitującym między liśćmi niebem
- ujęcie architektury przy 14 mm, porównanie dystorsji
- zdjęcie "z ręki" w pomieszczeniu obrazujące dlaczego 14-45 zmusza do używania ISO 800
- ulubione tablice testowe przy F:3,5...
pozdrowienia dla niezmordowanie pstrykających tablice testowe...
Cale to porownanie o niczym nie swiadczy, najwyzej o prosto pojetej rozdzielczosci. Ewentualnie o znieksztalceniach beczkowatych czy poduszkowatych( geometrii),
Jesli do tego sprowadzic porownanie szkiel to niektory wystarczy prosty kompakt- wali ostro az milo patrzec.
Jakosc optyczna to takze a przede wszystkim zdolnosc oddawania kontrastow, ich spadek, powloki antyrefleksyjne, aberracje, coma, zdolnosc przenoszenia poszczegolnych kolorow.
Najwazniejsze dla uzytkownika to budowa, jeszcze raz BUDOWA!!!
Czy sie nie roztelepie po roku, czy sie nie rozjustuje, jak osadzone sa soczewki, czy jest szczelny, czy kreci morda( filtry), jaki ma gwint( cena i dostepnosc filtrow).
Jaki jest AF? Jak AF jest do kitu to po co cala reszta?
Wreszcie zakres ogniskowych.
Wreszcie jasnosc!!!
Kazda z tych rzeczy ma swoja wartosc i jesli jest potrzebna to sie za nia placi. Placi sie i sie nie placze. Takie sa prawa dzungli!
Czesc.Ch.
KaarooL, Chomsky to nie mój test, tylko znaleziony na necie. Ale też mam zdjęcia z obu szkiełek to wrzuce wieczorkiem.
14-54 od 14-45 jest lepszy to rzecz oczywista i nie trzeba w sumie nic udowadnaić , jak by kogoś nie przekonywało to co wypisał chomsky to trudno. Można by dywagować ,że właściwości optyczne też na zbliżonym poziomie dla niektórych może i tak jest jeśli potrafią umiejętnie wykorzystać sprzęt. Sęk w tym ,że po prostu za tą "lepszość" za dużo trzeba zabulić w stosunku do 14-45 , nieproporcjonalnie za dużo !!!!! 1000-1200zł to są pieniądze jakie jest wart ten obiektyw patrzac ,że za 400-500 zl można kupić 14-45.
robin102 ale ja nie poddaję w wątpliwość wyższości 14-54mm nad 14-45Poprostu podzieliłem się tym co znalazłem. Również jestem świadomy wad i zalet każdego z tych szkieł.
Tak też myślę.
Pewnie się ze mna zgodzisz ,że jest po prostu za drogi
robin102 popełniasz błąd porównując cene 14-45 z rynku wtórnego do 14-54 ze sklepu! Jeżeli 14-45 na rynku wtórnym jest połowę tańszy niż w sklepie --> to 14-54 na rynku wtórnym powinien właśnie kosztować w granicach 1000 zł --> ale nie kosztuje, bo jest lepszy i nikt nie chce go sprzedawać, a 14-45 czy 40-150 dostaje się "gratis" w kicie więc nie żal taniej puścić. Za jakiś czas i 14-54 będą chodziły za "ludzkie" pieniądze, niech rynek się nasyci, niech olek i leica pokaża coś co może zastąpić 14-54 i na co posiadacze 14-54 chętnie się przesiądą! Teraz mamy sytuację, że olek nie nadąża z produkcją 14-54 więc cena się trzyma. Wiadomo w USA cena lepsza!
Ja też czasami myślę, żeby cholera to całe ustrojstwo było tańsze nawet o 1/3 ceny, ale potem dochodze do wniosku, że nie wszystko muszę mieć i że dobrze, że nie ma tańszych (gorszych) odpowiedników, bo i tak nie byłbym w pełni usatysfakcjonowany. A tak to kiedyś-może-kupię, a teraz w plener, bo pogoda piękna.![]()
robin102 to też jest rzecz względna, bo dla mnie jako osiemnastoletniego chłopaka szkoły średniej który na własne przyjemności musi zarobić sam to cena tego szkła jest zaporowa... A dla mojego kolegi który posiada bogatych rodziców jest to kwestia dostępności w sklepie niżeli pieniedzy w portfelu.