List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
Pomimo że robione z ręki, to i tak bardzo ładnie i ostro wyszło![]()
Mi najbardziej podoba się kompozycja - jest naprawdę bardzo dobra i oddaje doskonale to co się działo. Ja bym może tylko nieco ściemnił dół, żeby głowy innych nie rozpraszały wzroku.
Ale generalnie naprawdę dobre zdjęcie
Pozdrawiam,
Robert
Pozdrawiam, Robert
Był sobie Olek, piękny, wielki, czarny Olek z całą kompanią braci ...
... a jest ... żółta łódź podwodna ....
Kompozycyjnie faktycznie dobre. Tylko minimalne przyciąłeś poświatę nad zawodnikiem (ja bym tego żałował) - i generalnie wolałbym lekko szerzej żeby było więcej ludzkich (ale właśnie czarnych jak pisał przedmówca) głów i wtedy poświata byłaby cała. Ale fotka b.ładna i z braku statywu godna podziwu![]()
IS 500 + osprzęt ; marny C 480
Pozdrawiam serdecznie - Yello 35
Niewiarygodny jest pomysł i momet zrobienia. Super gratuluje.
Fajne promienie jak by tam Pan Jezus stał, (ten prawdziwy)![]()
E-3, E-510
ciesze sie ze sie podoba i dzieki za ocenki na plfoto
Co do samego zdjecia i sugestii odnoscie kadrowanie itp. to powiem tylko tyle - zdjecie bylo robione w dosc trudnych warunkach, stalem praktycznie na palcach, ogniskowa 150mm (300mm) i musialem utrafic tak zeby mi berety moherowe czy inne glowy nie wchodzily w kadr i nie przyslanialy zdjecia. Co do sciemniania ludzi na dole to uwazam ta fotke jako reportaz, a nie zdjecie artystyczne wiec nic nie bede obrabial (jakis jeden koles gdzies sie tam pchal i w sumie zaburzyl wszystko, cala postac Jezusa byla powyzej publicznosci).
pozdro
/EDIT
Yello_35 szerzej sie nie dalo (glowy ludzi); no i nie rozumiem tekstu "zawodnik" - chodzi Ci o tego czlowieka, aktora, czy jak ktos woli Jezusa itp.
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
Jeronimo - Jezus - ten pan z "pióropuszem"Trochę go szkoda - ale to tylko tak czepiając się szczegółów
![]()
IS 500 + osprzęt ; marny C 480
Pozdrawiam serdecznie - Yello 35
no comment
Kpisz Jeronimo z moherowych beretów a wymagasz szacunku dla głównego bohatera od innych ? Nie żartuj proszę...
IS 500 + osprzęt ; marny C 480
Pozdrawiam serdecznie - Yello 35
Jeronimo,
bardzo ladne zdjecie!. Ciekawe ujecie, wyczekane, zaplanowane, niestandardowo przekazany temat wszystkim znany, tym trudniejszy w wymysleniu zaskakujacej kompozycji.
Moim zdaniem Tobie udalo sie zainteresowac widza. Pokazac donioslosc chwili. Szkoda, ze nie udalo sie Tobie przejechac fleszem po glowach, tak kilka rzedow na pierwszym planie, wtedy chyba jeszcze bardziej podkreslilbys uroczystosc. Wiadomo, ze nie wszystko mozna i nie zawsze sie udaje.
Uznaje to zdjecie jako jedno z najlepszych Twoich prac, zaskoczyles mnie dojrzalym podejsciem, wyobraznia i starannoscia. Bardzo ladne.
Pozdrawiam,
excel