Nowa lustrzanka SONY R2

[sliwka]

Co myślicie o nowej lustrzance Sonego? Jak wiadomo, świat miał ją ujrzeć na oczy jesienią tego roku, ale pracownikowi firmy skradziono laptopa w którym byly zdjęcia nowego lustra.
Jak dla mnie Konica Minolta D7D co było do przewidzenia, ale ludzie.........przesada!!!!! W półprofesjonalnym aparacie i to jeszcze lustrzance PS??? Kto na tym bedzie grał??? Aparat jest do robienia zdjęć??!!
No ale tak to jest jak jedna firma chce zawładnąć wszystkim na rynku....
Jednak OLYMPUS to OLYMPUS Za nim podążajmy aż po kres swoich dni... :P Pozdrawiam
ZDJĘCIA NOWEGO SONEGO NA STRONIE:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=4154

[robin102]

Ja tam nie myślę o tym producencie . SONY to dla mnie badziew totalny i nie tylko w temacie sprzętu foto . Teraz to mi podpadli na calego. W moim ukochanym olku C5050 padla matryca wyprodukowana przez tą śmieciarsko hipermarketową firmę , podobno cała seria ma wady , jeśli to ta wada to serwis olympus obiecał mi wymienić za darmo - sony to finansuje. W sobotę pojechal biedaczek do serwisu . A swoją drogą mam go 3 lat i jesli wymienią to na cały świat będę glośił ,że olympus to najporządniejsa firma na świecie .

[grizz]

Ktoś się na Prima aprilis ładnie postarał

[deeper]

Ano prima aprollis, z ta konsola to przegieli, gdyby nie ta konsola,
to moze bym lyknol scieme na jakis czas...
Chociaz jakos tak dziwnie to wyglada.
Swoja droga R1 to kompakt, wiec logika mowi ze R2 to tez bylby kompakt.
Hie hie...
Nie z nami te numery

[Karol]

Ja tam nie myślę o tym producencie . SONY to dla mnie badziew totalny i nie tylko w temacie sprzętu foto . Teraz to mi podpadli na calego. W moim ukochanym olku C5050 padla matryca wyprodukowana ....

Pozwolę sobie zdecydowanie się nie zgodzić...
Piszę w wątku prima aprilisowym ale co tam... A więc tak - skoro Oly kupuje/kupował matryce od Sony to albo Sony nie taki szmelc albo Oly nie taki dobry A tak zupełnie na poważnie - uważam, że Sony ma całkiem przyzwoite aparaty i świetnie sobie radzi na rynku wyprzedzając niektóre firmy z dużymi tradycjami w fotografii. Podobnie jak Olympus Sony wprowadza własne patenty i trzeba przyznać, że są to rozwiązania całkiem trafione. Miałem w ręku kilka ich aparatów - generalnie robią dobre wrażenie... Chociażby F-717 - na owe czasy wręcz rewolucyjny sprzęt, najlepsze nielustrzane 5mpix na ówczesnym rynku... F-818 - pomimo szumów i aberacji aparat mechanicznie doskonale zrobiony, pomysł z "przgubem" prosty i użyteczny. Są jescze kompaty serii V... i no i R1 i jeszcze coś by się znalazło. Reasumując - solidne wykonanie, patenty, zwykle bardzo dobre zasilanie, opytka chyba niezła (ta podpisywana Carl Zeiss)... no i olbrzymi potencjał zwłaszcza po przejęciu KM... Ach rozpisałem się...